381
"Życie konsekrowane rodzi się ze słuchania słowa Bożego i realizuje się poprzez przyjmowanie Ewangelii jako normy swojego życia" – mówił 2 lutego w łódzkiej katedrze abp Władysław Ziółek. Metropolita łódzki przewodniczył Mszy świętej z okazji Światowego Dnia Życia Konsekrowanego.
Abp Ziółek podkreślał w homilii, że bez znajomości Pisma świętego, "bez codziennego pogłębiania więzi ze Słowem Bożym", osoby konsekrowane nie byłyby w stanie rozeznać, "że nasze życie jest powołaniem". "I czy odważylibyśmy się wejść na drogę do świętości, dokonać jakichkolwiek definitywnych wyborów, odpowiedzieć na Bożą miłość i oddać się zadaniom i posługom mającym na celu budowanie Kościoła?" – zastanawiał się hierarcha.
Zadaniem wszystkich chrześcijan wobec świata jest też dawanie "konkretnego świadectwa, że Bóg nie zamilkł" – zaznaczył abp Ziółek. "Ale takiego konkretnego świadectwa tych, którzy zobowiązują się niczego nie przedkładać nad miłość Chrystusa, potrzebuje dzisiaj także Kościół" – podkreślił. "Trzeba bowiem w rachunku sumienia przyznać, że bywa zbyt często pochłonięty zewnętrzną działalnością, i że grozi mu zagubienie w niej – jakby zapomniał, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych" – podkreślał metropolita łódzki.
Hierarcha zauważył, że potrzebny jest dziś powrót do "duchowości, której fundamentem jest medytacja nad Pismem Świętym". – Dawne i nowe formy życia konsekrowanego powinny się stawać prawdziwymi szkołami życia duchowego, w których czyta się Pismo według Ducha Świętego w Kościele – mówił.
Abp Ziółek podkreślał wewnętrzny związek między przekazywaniem Słowa i świadectwem chrześcijańskim. "Od tego uzależniona jest sama wiarygodność tego, co się głosi. Ważne jest głoszenie słowa – w liturgii, w katechezie, podczas spotkań formacyjnych – ale nieodzowne jest nadanie temu słowu wiarygodności" – stwierdził.
Dawanie świadectwa jest konieczne szczególnie w świetle odczuwanego kryzysu powołań. "Można szukać wielu zewnętrznych powodów takiej sytuacji, ale to nie zwalnia nikogo z tego, by być wiarygodnym świadkiem i by swoim powołaniem dzielić się z innymi" – apelował abp Ziółek. Wymaga to odwagi "jasnego głoszenia" i stawania się "świadkami i mistrzami". Tylko wtedy przesłanie trafi do ludzi młodych, którzy są otwarci na słuchanie Słowa Bożego, pragną poznać Jezusa, ale nie zawsze potrafią odpowiednio postawić pytania o sens własnego życia.
"Od związku między słowem Bożym i świadectwem życia zależy wiarygodność tego, co się głosi" – mówił abp Ziółek.
W Mszy św. uczestniczyło kilkaset osób – zakonników i zakonnic, konsekrowanych dziewic i wdów oraz członków świeckich instytutów życia konsekrowanego.
Na terenie archidiecezji łódzkiej funkcjonuje 17 zakonów i zgromadzeń zakonnych męskich oraz 27 zgromadzeń zakonnych żeńskich. Działają też 4 świeckie instytuty życia konsekrowanego – Fraternia Jezus Caritas, Instytut Miłosierdzia Bożego, Instytut Przenajświętszej Trójcy i Ochotniczki Księdza Bosko. Od kilku lat żyją na terenie diecezji konsekrowane dziewice i wdowy.
Zadaniem wszystkich chrześcijan wobec świata jest też dawanie "konkretnego świadectwa, że Bóg nie zamilkł" – zaznaczył abp Ziółek. "Ale takiego konkretnego świadectwa tych, którzy zobowiązują się niczego nie przedkładać nad miłość Chrystusa, potrzebuje dzisiaj także Kościół" – podkreślił. "Trzeba bowiem w rachunku sumienia przyznać, że bywa zbyt często pochłonięty zewnętrzną działalnością, i że grozi mu zagubienie w niej – jakby zapomniał, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych" – podkreślał metropolita łódzki.
Hierarcha zauważył, że potrzebny jest dziś powrót do "duchowości, której fundamentem jest medytacja nad Pismem Świętym". – Dawne i nowe formy życia konsekrowanego powinny się stawać prawdziwymi szkołami życia duchowego, w których czyta się Pismo według Ducha Świętego w Kościele – mówił.
Abp Ziółek podkreślał wewnętrzny związek między przekazywaniem Słowa i świadectwem chrześcijańskim. "Od tego uzależniona jest sama wiarygodność tego, co się głosi. Ważne jest głoszenie słowa – w liturgii, w katechezie, podczas spotkań formacyjnych – ale nieodzowne jest nadanie temu słowu wiarygodności" – stwierdził.
Dawanie świadectwa jest konieczne szczególnie w świetle odczuwanego kryzysu powołań. "Można szukać wielu zewnętrznych powodów takiej sytuacji, ale to nie zwalnia nikogo z tego, by być wiarygodnym świadkiem i by swoim powołaniem dzielić się z innymi" – apelował abp Ziółek. Wymaga to odwagi "jasnego głoszenia" i stawania się "świadkami i mistrzami". Tylko wtedy przesłanie trafi do ludzi młodych, którzy są otwarci na słuchanie Słowa Bożego, pragną poznać Jezusa, ale nie zawsze potrafią odpowiednio postawić pytania o sens własnego życia.
"Od związku między słowem Bożym i świadectwem życia zależy wiarygodność tego, co się głosi" – mówił abp Ziółek.
W Mszy św. uczestniczyło kilkaset osób – zakonników i zakonnic, konsekrowanych dziewic i wdów oraz członków świeckich instytutów życia konsekrowanego.
Na terenie archidiecezji łódzkiej funkcjonuje 17 zakonów i zgromadzeń zakonnych męskich oraz 27 zgromadzeń zakonnych żeńskich. Działają też 4 świeckie instytuty życia konsekrowanego – Fraternia Jezus Caritas, Instytut Miłosierdzia Bożego, Instytut Przenajświętszej Trójcy i Ochotniczki Księdza Bosko. Od kilku lat żyją na terenie diecezji konsekrowane dziewice i wdowy.
KAI/ad
Za: www.deon.pl