383
KAI / apio
Ks. Adam Boniecki MIC w rozmowie z KAI powiedział, że z końcem marca 2011 r. przestanie być redaktorem naczelnym „Tygodnika Powszechnego”. Od tego czasu będzie mieszkać we wspólnocie zakonnej księży Marianów w Warszawie. Deklaruje, że nad będzie blisko współpracować z pismem.
– Zakon mnie wzywa, abym wrócił do wspólnoty, co nie znaczy, że mam nie być w Tygodniku, nie pisać i nie współpracować w sposób stały – powiedział ks. Boniecki. – To nie jest odejście z Tygodnika – dodał.
Odnosząc się do medialnych informacji, że jego następcą zostanie Piotr Mucharski, znany publicysta, obecnie zastępca redaktora naczelnego, ks. Boniecki powiedział: – Wszystko to jest od dawna przygotowywane i przemyślane. Oficjalnie ogłoszę zmiany w redakcji w pierwszym styczniowym numerze po Nowym Roku.
Ks. Boniecki pytany, czy nie boi się, że gdy nie będzie stać na czele, to „Tygodnik" pójdzie w innym kierunku, zadeklarował: – Nie boję się o linię pisma. Tygodnik musi zostać tym samym Tygodnikiem, bo inaczej istnienie pisma nie miałoby sensu. Wyjaśnił, że gdyby „Tygodnik Powszechny" ewoluował w kierunki pisma zajmującego się przede wszystkim tematyką kulturalną czy inną, to przegrałby z konkurencją i jego rola w Kościele by wygasła.
Ks. Boniecki poinformował, że wyboru nowego redaktora naczelnego dokonuje zarząd spółki „Tygodnik Powszechny spółka z o. o.", w którego skład wchodzą: Jacek Ślusarczyk,
Wojciech Pięciak, Janusz Jankowiak i on sam. Kandydatura ta ponadto jest uzgadniana ze współwłaścicielem, którym jest Grupa ITI (ale nie ma ona głosu decydującego) oraz z metropolitą Krakowskim kard. Stanisławem Dziwiszem.
Ks. Adam Boniecki z „Tygodnikiem Powszechnym" związany jest od 1964 r., a funkcję redaktora naczelnego objął w 1999 r., po śmierci Jerzego Turowicza. W latach 1979 – 1991 ks. Boniecki na życzenie Jana Pawła II był twórcą i redaktorem naczelnym polskiej edycji „ L’Osservatore Romano". Po powrocie do Tygodnika Powszechnego w 1991 r. został jego asystentem kościelnym. W latach 1993 – 2000 był przełożonym generalnym Zgromadzenia Księży Marianów.
Odnosząc się do medialnych informacji, że jego następcą zostanie Piotr Mucharski, znany publicysta, obecnie zastępca redaktora naczelnego, ks. Boniecki powiedział: – Wszystko to jest od dawna przygotowywane i przemyślane. Oficjalnie ogłoszę zmiany w redakcji w pierwszym styczniowym numerze po Nowym Roku.
Ks. Boniecki pytany, czy nie boi się, że gdy nie będzie stać na czele, to „Tygodnik" pójdzie w innym kierunku, zadeklarował: – Nie boję się o linię pisma. Tygodnik musi zostać tym samym Tygodnikiem, bo inaczej istnienie pisma nie miałoby sensu. Wyjaśnił, że gdyby „Tygodnik Powszechny" ewoluował w kierunki pisma zajmującego się przede wszystkim tematyką kulturalną czy inną, to przegrałby z konkurencją i jego rola w Kościele by wygasła.
Ks. Boniecki poinformował, że wyboru nowego redaktora naczelnego dokonuje zarząd spółki „Tygodnik Powszechny spółka z o. o.", w którego skład wchodzą: Jacek Ślusarczyk,
Wojciech Pięciak, Janusz Jankowiak i on sam. Kandydatura ta ponadto jest uzgadniana ze współwłaścicielem, którym jest Grupa ITI (ale nie ma ona głosu decydującego) oraz z metropolitą Krakowskim kard. Stanisławem Dziwiszem.
Ks. Adam Boniecki z „Tygodnikiem Powszechnym" związany jest od 1964 r., a funkcję redaktora naczelnego objął w 1999 r., po śmierci Jerzego Turowicza. W latach 1979 – 1991 ks. Boniecki na życzenie Jana Pawła II był twórcą i redaktorem naczelnym polskiej edycji „ L’Osservatore Romano". Po powrocie do Tygodnika Powszechnego w 1991 r. został jego asystentem kościelnym. W latach 1993 – 2000 był przełożonym generalnym Zgromadzenia Księży Marianów.
KAI / apio
Za: www.deon.pl