W tym roku pielgrzymi dziękowali także za 30 lat powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność" oraz podpisane 31 sierpnia 1980 r. w Gdańsku Porozumienia Sierpniowe, które – wywalczone strajkami – otworzyły drogę do powstania Związku.
Obecny na pielgrzymce Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ „Solidarność", nawiązał do sierpniowych uroczystości z racji 30. rocznicy „Solidarności", w czasie których jednym z przemawiających był premier Donald Tusk. Janusz Śniadek stwierdził, że słowa premiera zabolały i zraniły ludzi ‘Solidarności". „’Solidarność’, jeżeli umarła, to tylko w sercach tych, którzy tak twierdzą" – podkreślił Janusz Śniadek, a słowa te zebrani przyjęli oklaskami. „Nie przestaniemy marzyć o lepszej Polsce, nie zejdziemy z obranej drogi, nie złamiemy złożonej przysięgi – mówił przewodniczący – Jesteśmy to winni naszym braciom poległym za chleb i wolność. Nie damy zabić ‘Solidarności’, za którą oni oddali życie, która jest ciągle potrzebna".
„Wierni wezwaniu ‘Zło dobrem zwyciężać’ nie przychodzimy, Matko do twego tronu z zaciśniętymi pięściami. Nie ma wrogości w naszych sercach. Przychodzimy jak zawsze z gorącą i żarliwą modlitwą – mówił Janusz Śniadek – Pracownicy wyzyskiwani przez nieuczciwych pracodawców, bezrobotni, powodzianie, ludzie ubodzy – to są realne polskie problemy. Chcemy o tych problemach rozmawiać. Chcemy je rozwiązywać. Chcemy Polski dla wszystkich, nie tylko dla wybranych. Nie damy sobie zamknąć ust oskarżeniami o mieszanie się do polityki. Wygraliśmy wolność, bo byliśmy razem. Nie damy się skłócić i podzielić, bo chcemy wygrać lepszą Polskę dla nas i dla naszych dzieci". Przewodniczący zapowiedział, że pod hasłem „Zorganizowani mają lepiej" Związek będzie powiększany i rozbudowywany.
Janusz Śniadek wyraził ogromną radość „Solidarności" z racji beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. Poinformował, że za pośrednictwem Episkopatu władze Związku wystąpią do Stolicy Apostolskiej o oficjalne ustanowienie ks. Jerzego patronem NSZZ „Solidarność".
Centralnym punktem spotkania jest Msza św. o godz. 11.00 na Szczycie pod przewodnictwem bpa Kazimierza Ryczana, Krajowego Duszpasterza Ludzi Pracy. Homilię wygłosił bp Antoni Dydycz, biskup diec. drohiczyńskiej. Eucharystię koncelebrują duszpasterze Świata Pracy, wśród nich ks. prał. Jan Iłczyk – sekretarz krajowego Duszpasterza Ludzi Pracy i ks. kan. Witold Andrzejewski, duszpasterz ludzi pracy z Gorzowa Wielkopolskiego. Zebranych witał o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry.
W homilii bp Antoni Dydycz mówił o aktualnych problemach w Polsce. Wspomniał o dużym bezrobociu i masowych wyjazdach Polaków za granicę w poszukiwaniu pracy. „To straszliwa choroba naszego państwa, że nie jest w stanie zapewnić miejsc pracy każdej dziewczynie i każdemu chłopcu’" – powiedział hierarcha.
Nawiązując do walki polskich robotników o wolność podkreślił, że towarzyszyły im wizerunki Matki Bożej, a potem Jana Pawła II. „Było wtedy miejsce na Msze św., na sakrament pojednania, na prywatną i publiczną modlitwę. Niestety, jakoś bardzo szybko usiłowano nam wytłumaczyć, że to nie robotnicze protesty, nie wasze cierpienia, nie wasze modlitwy pozwalały cokolwiek uzyskać, ale to wszystko rzekomo zawdzięczamy swoistym autorytetom – mówił bp Dydycz – I wystarczyło, że jakoś i coś się poretuszowało, a po jakimś czasie znów się okazywało, że robotnik jest nadal wykorzystywany, oszukiwany, pozbawiany pracy bez żadnych skrupułów, ze szczególnym cynizmem, a w imię rzekomej jedności nie powinno się protestować ani dochodzić swego. I obraża się, i obawia się, że Europa się zgorszy, że takie robotnicze protesty są przeprowadzane. (…) Robotnik i pokrzywdzony pozostaje znowu sam. I tak się okazuje, że ma za sobą jedynie Kościół, Ewangelie, Matkę Najśw. I dlatego tutaj dzisiaj jesteśmy".
„Wiele będzie zależało od tego, jaki duch będzie panował w 30-letniej ‘Solidarności’ – mówił kaznodzieja – Czy wystraszy się agresji, i podda się próbom rozbicia, czy też okaże się wewnętrznie silna mocą wiary. Ufamy, że to drugie będzie rzeczywiście. I takie niech będą nasze życzenia na przyszłość. Wiemy bowiem, że robotnik w pojedynkę niewiele osiągnie, albo nawet nic. Ale świat pracy dobrze, uczciwie zorganizowany może okazać się skutecznym partnerem w dialogu z pracodawcami i każdą władzą w dążeniu do społecznego ładu, opartego na sprawiedliwości i miłości. Tego życzymy i o to się modlimy!"
Na zakończenie Mszy św. bp Kazimierz Ryczan wypowiedział w imieniu wszystkich Akt Zawierzenia Matce Bożej.
„Solidarność" z racji 30. rocznicy powstania Związku ufundowała pamiątkowy ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej na ścianę Kaplicy Cudownego Obrazu. Przed sumą ryngraf poświęcił bp Kazimierz Ryczan, Krajowy Duszpasterz Ludzi Pracy.
Mszę św. poprzedziła modlitwa różańcowa oraz program słowno-muzyczny prowadzony przez regionalny zespół „Nasz Tata" z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Trzebini.
*
Pielgrzymka rozpoczęła się już w sobotę, 18 września Mszą św. o godz. 19.00 na jasnogórskim Szczycie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Kazimierz Ryczan, Krajowy Duszpasterz Ludzi Pracy. Zaśpiewał regionalny zespół „Nasz Tata" z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Trzebini. Rozważanie Apelu Jasnogórskiego o godz. 21.00 w Kaplicy Matki Bożej poprowadził bp Kazimierz Ryczan. Po Apelu na wałach zostało odprawione nabożeństwo Drogi Krzyżowej (cz.1, cz.2). Przez całą noc trwało modlitewne czuwanie.
o. Stanisław Tomoń