Każdego roku nasza Mariańska Wspólnota w Kamerunie, w duchowej jedności z całym Kościołem, a zwłaszcza z naszym Zgromadzeniem uroczyście świętuje Niepokalane Poczęcie Matki Bożej, oddając w ten sposób szczególną cześć naszej Patronce.
W tym roku świętowanie Niepokalanego Poczęcia rozpoczęliśmy 7 grudnia o godz. 8.00 uroczystą Eucharystią w naszej nowej parafii pw. Świętego Jana Pawła II w Minkama. Choć formularz Mszy był z drugiej niedzieli adwentu, to jednak chcieliśmy przez tę celebrację dzielić radość z Niepokalanego Poczęcia, z naszymi nowymi parafianami, którzy w tygodniu nie mogliby tak licznie przybyć do kościoła. Podczas Mszy Świętej jeden z naszych kleryków Emmanuel Habumuremyi MIC, który jest na trzecim roku teologii, został wprowadzony w posługę akolity. Drugi natomiast, Józef Mukasa Musoni MIC, który studiuje na pierwszym roku teologii, otrzymał białą sutannę z pasem, gdyż taki strój nosimy w Afryce. Mszy Świętej przewodniczył, homilię wygłosił, oraz w posługę akolitaty wprowadził i w strój zakonny przyoblekł ks. Krzysztof Pazio MIC, przełożony wikariatu kameruńskiego.
W homilii kaznodzieja wyjaśnił m.in. sens posługi akolity oraz znaczenie stroju zakonnego, krótko nawiązując do historii naszego Zgromadzenia w kontekście zmiany przez Marianów białego habitu na czarną sutannę. We Mszy Świętej uczestniczyli wszyscy klerycy z naszego Mariańskiego Domu Formacji w Ngoya wraz z ich prefektem ks. Pawłem Rawski MIC i bratem Łukaszem Wierzchowskim MIC. Przed błogosławieństwem końcowym, ks. wikary Cyrille Bounoungou MIC zaprosił kleryków: neoakolitę Emmanuela, i Józefa w nowej sutannie do dziękczynnego tańca przed ołtarzem. Do naszych tańczących braci szybko dołączyli parafianie m. in. pani merowa.
Po Mszy wszyscy udaliśmy się do tymczasowej plebani na poczęstunek a następnie pojechaliśmy na obiad do Ngoya. Tam wieczorem dołączyli do nas bracia z Atoku: ks. Franciszek Filipiec MIC, ks. Grzegorz Myłek MIC i ks. Grzegorz Leszczyk MIC.
Nasze Święto Patronalne rozpoczęliśmy oficjalnie 7 grudnia wieczorem pierwszymi nieszporami, podczas których wysłuchaliśmy listu Ojca Generała Andrzeja Pakuły MIC. Nazajutrz, 8 grudnia świętowaliśmy razem cały dzień: w kaplicy, refektarzu i sali rekreacyjnej, na przemian. Bracia z Atoku wrócili do siebie dopiero 9 grudnia po obiedzie. Tak nam było dobrze razem. W sumie było nas 17 marianów: 6 księży, 1 brat zakonny i 10 seminarzystów. To robi wrażenie, zważywszy, że 15 lat temu było w Kamerunie tylko 2 marianów. Ufamy, że w przyszłym roku będziemy świętować w jeszcze większej wspólnocie.
Ks. Paweł Rawski MIC
Za: www.marianie.pl.