Dzieciątko Jezus jest białe czy czarne? Uczestnicząc w Pasterce we franciszkańskiej misji w Matugga w Ugandzie można było mieć przez chwilę wątpliwości, bo o ile papież Franciszek podczas mszy na Watykanie niósł białe Dzieciątko Jezus, to kontrast między jubileuszowymi białymi ornatami franciszkańskich misjonarzy w Matugga a kolorem trzymanych na rękach dzieci był wyraźny.
Szkolny dziedziniec w Matugga, który służy jako otwarty tymczasowy kościół, w oczekiwaniu na ukończenie powstającej dzięki ofiarom ludziom dobrej woli z całego świata nowej świątyni, był szczelnie wypełniony wiernymi franciszkańskiej misji.
Uganda nie ma zwyczajów Bożonarodzeniowych, do których jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce, bo chrześcijaństwo jest tutaj obecne od niedawna – pierwsi misjonarze przyjechali w okolice jeziora Victorii ok. 130 lat temu.
Pomimo że trudno jest dopatrzyć się jakichś specjalnych zwyczajów Bożonarodzeniowych, to polscy misjonarze tutaj pracujący, oprócz pełnej inkulturacji, polegającej na waloryzacji lokalnych tradycji, szczególnie tych, które mogą mieć udział w budowaniu kultury chrześcijańskiej (wystarczy zobaczyć w akcji o. Adama za baterią perkusyjną), starają się także promować typowe dla Europy zwyczaje świąteczne.
„Jak na razie to my je wprowadzamy. Na tradycje trzeba czasu…” – stwierdza misjonarz franciszkański pracujący w parafii Matugga.
Wzajemne przenikanie się kultur i tradycji było widoczne podczas Pasterki w Matugga w wymownych scenach, w których biały misjonarz niósł na rękach czarne dziecko, a miejscowe siostry zakonne otaczały białe Dzieciątko Jezus złożone w żłóbku.
Wszystko to oczywiście w „tradycyjnym” kontekście wielkiego zaangażowania w liturgię i modlitwę, z imponującą animacją muzyczną, śpiewem, ruchem, i typowo afrykańską (a może także chrześcijańską?) Bożonarodzeniową radością.
red./ak
Więcej na: www.franciszkanie.pl