305
Niezwykle silne trzęsienie ziemi w Chile (8,8 w skali Richtera), które miało miejsce 27 lutego 2010 r. okazało się dotkliwe w skutkach także dla karmelitańskich wspólnot z regionu objętego kataklizmem. Jak zapewnił jednak przełożony wikariatu chilijskiego o. Julio González Carretti, nie ma żadnych ofiar śmiertelnych pośród karmelitańskich braci i sióstr. Zanotowano natomiast poważne zniszczenia materialne kościołów i klasztorów.
Niezwykle silne trzęsienie ziemi w Chile (8,8 w skali Richtera), które miało miejsce 27 lutego 2010 r. okazało się dotkliwe w skutkach także dla karmelitańskich wspólnot z regionu objętego kataklizmem. Jak zapewnił jednak przełożony wikariatu chilijskiego o. Julio González Carretti, nie ma żadnych ofiar śmiertelnych pośród karmelitańskich braci i sióstr. Zanotowano natomiast poważne zniszczenia materialne kościołów i klasztorów.
Największe zniszczenia dotknęły kompleks parafialny w miejscowości Chillon, gdzie zawaliły się zabudowania duszpasterskie i katechetyczne, a kościół został poważnie uszkodzony. W Viña del Mar obok szkód w kościele zawaliła się część konwentu braci. Poważne szkody zanotowano także w kościele Indipendenza w Santiago oraz w Sanktuarium św. Teresy de los Andes oraz w klasztorach sióstr karmelitanek bosych z Puangue, Talca i San Bernardo.
