Kalwarii Zebrzydowskiej w wigilijny wieczór zasiadło do uroczystej
wieczerzy. Po odśpiewaniu kolędy, odczytaniu fragmentu Ewangelii i
posłania od ministra prowincjalnego, życzenia swoim współbraciom złożył
kustosz sanktuarium. Następnie ojcowie i bracia połamali się opłatkiem
i składali sobie świąteczne życzenia.
Zgodnie z polską tradycją na wigilijnym stole znalazło się dwanaście potraw, które przygotowały siostry Serafitki. Nie zabrakło barszczu z uszkami, gołąbków z grzybowym farszem, kapusty z grochem, pierogów i karpia.
Po trwającej blisko dwie godziny wieczerzy podczas, której zakonnicy śpiewali kolędy i pastorałki, rozpoczęły się przygotowania do nocnego nabożeństwa. O godz. 23.00 zakonnicy odśpiewali część modlitwy brewiarzowej tzw. Godzinę Czytań.
Punktualnie o północy rozpoczęła się Pasterka, którą poprzedziła uroczysta procesja. Po dwunastu uderzeniach gongiem, przy wygaszonych światłach, prowincjał bernardynów o. Czesław Gniecki, który przewodniczył tegorocznej Pasterce, w asyście kapłanów i służby liturgicznej wniósł do bazyliki figurkę Dzieciątka Jezus, umieszczając ją w odsłoniętej wcześniej szopce. Następnie zapaliły się wszystkie światła, a bazylikę wypełniła kolęda "Wśród nocnej ciszy".
Kustosz sanktuarium, który wygłosił homilię, podziękował wszystkim dobrodziejom i przyjaciołom za wszelkie przejawy życzliwości oraz złożył życzenia w imieniu wszystkich współbraci – opiekunów Kalwarii.