329
W sobotę 12 grudnia br. Urlich, koordynator ds. modlitewnych spotkań w duchu Taize na terenie Miasta i Gminy Wronki, znalazł się za murami wronieckiego Zakładu Karnego…ale zaledwie na dwie godziny. Wszystko odbyło się w ramach przygotowań do "poznańskiego Taize".
W sobotę 12 grudnia br. Urlich, koordynator ds. modlitewnych spotkań w duchu Taize na terenie Miasta i Gminy Wronki, znalazł się za murami wronieckiego Zakładu Karnego…ale zaledwie na dwie godziny. Wszystko odbyło się w ramach przygotowań do "poznańskiego Taize".
Brat Urlich w towarzystwie Felicji, Niemki, jednej z wielu
wolontariuszek, zamieszkującej wraz z braćmi w Taize, dwóch sióstr III
Zakonu św. Franciszka, członków bractwa więziennego oraz braci
franciszkanów z miejscowego seminarium duchownego wybrali się za mury
więzienia, aby przybliżyć zainteresowanym więźniom charakter tej
ekumenicznej modlitwy.
wolontariuszek, zamieszkującej wraz z braćmi w Taize, dwóch sióstr III
Zakonu św. Franciszka, członków bractwa więziennego oraz braci
franciszkanów z miejscowego seminarium duchownego wybrali się za mury
więzienia, aby przybliżyć zainteresowanym więźniom charakter tej
ekumenicznej modlitwy.
Celem spotkania było przygotowanie wspólnoty
modlitwy, jaka będzie miała miejsce za murami wronieckiego więzienia,
podczas Ogólnoeuropejskiego Spotkania Młodych w duchu Taize. Ci, którzy
będą mieli szczęście dostać się na nocleg w naszym mieście, będą mogli
uczestniczyć w niezwykłym spotkaniu w ramach tzw. "Miejsc Nadziei",
właśnie w Zakładzie Karnym.
modlitwy, jaka będzie miała miejsce za murami wronieckiego więzienia,
podczas Ogólnoeuropejskiego Spotkania Młodych w duchu Taize. Ci, którzy
będą mieli szczęście dostać się na nocleg w naszym mieście, będą mogli
uczestniczyć w niezwykłym spotkaniu w ramach tzw. "Miejsc Nadziei",
właśnie w Zakładzie Karnym.
