W dniach 8 i 9 maja klasztor dominikański w stolicy Ukrainy zapełnił się 28 braćmi, którzy pracują obecnie w sześciu wspólnotach na terenie obu krajów. Dołączyli do nich również z Rzymu socjusze generała Zakonu: o. Michael Mascari oraz o. Wojciech Delik.
„Powodem tak wyjątkowego zgromadzenia była przede wszystkim planowana w najbliższych trzech latach gruntowna reforma struktur Zakonu, polegająca między innymi na rezygnacji z jednostek Zakonu nazywanych wikariatami generalnymi. Jeden z takich wikariatów obejmuje swym zasięgiem właśnie obszary Rosji i Ukrainy” – mówi przełożony lwowskiego klasztoru, o. Jakub Gonciarz.
Podczas dwóch dni intensywnych obrad bracia kaznodzieje rozmawiali o swojej misji w tej części świata oraz ocenili swoją dotychczasową działalność. Rozmawiano też o problemach, z jakimi powinna się zmierzyć zaplanowana na wrzesień kapituła Wikariatu Generalnego Rosji i
„Zjazd był też okazją do lepszego poznania siebie nawzajem, odnowienia kontaktów, załatwienia bieżących spraw i zrobienia planów na przyszłość. Wspólna Eucharystia i liturgia godzin stanowiły źródło jedności i mądrości w czasie obrad. Nie brakło też czasu na to, by podzielić się swą codziennością i posłuchać opowieści innych” – mówi o. Gonciarz.
Zakon Kaznodziejski ma obecnie pięć klasztorów na Ukrainie: w Czortkowie, Fastowie, Jałcie, Kijowie i Lwowie oraz jeden w Rosji – w Sankt Petersburgu. Przez trzy lata dominikanie prowadzili również parafię w rosyjskim Jarosławiu.
„Wciąż istnieje potrzeba personalnego wzmocnienia istniejących klasztorów” – mówi o. Gonciarz ze Lwowa.