Prof. Wojciech Kurpik, jak co roku przed Wielkanocą, zbadałstan Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Wizyta konserwatora miała na celu przede wszystkim sprawdzenie, jak zachowywała się struktura Obrazu w czasie ostatnich miesięcy, odkąd Ikona została umieszczona w nowej kasecie.
Profesor W. Kurpik informuje, że w tej chwili są trzy miejsca odspojeń, gdzie warstwa malarska straciła kontakt z podłożem. „W relacji do tego, co było rok temu, oczywiście to jest wyraźna poprawa. Nie potrafię powiedzieć, na ile w tym mają udział te trzy miesiące, kiedy w komfortowych warunkach klimatycznych Obraz przebywał. Sprawdzałem Obraz przed tymi trzema miesiącami, było kilka odspojeń, pięć czy sześć. Wtedy ciągle jeszcze ta aktywność negatywna kurczącego się drewna była faktem” – mówi.
„W tej chwili te trzy odspojenia, to raczej jeszcze dalszy ciąg tego procesu. Siłą inercji drewno oddaje wilgoć ze swoich głębszych partii, bo przecież nie w całości naraz oddaje, tylko to są procesy fizyko-chemiczne wewnątrz drewna, czasami bardzo skomplikowane. A tu mamy do czynienia ze strukturą bardzo wrażliwą, bo pod podłożem jest samo drewno, które reaguje, a na jego powierzchni leży zaprawa, która niestety została pozbawiona już przez te swoje wieki spoiwa. Warstewka farby tej, która jest na samej powierzchni sztywnej, twardej, jest jak farba wyschnięta, to jej bezpośrednie podłoże jest dosyć słabiutkie. Stąd cała uwaga konserwatorska powinna się skupiać właśnie na tym, żeby zabezpieczyć drewno, te stabilne warunki wilgotności, w których ono by się uspokoiło” – tłumaczy prof. Wojciech Kurpik.
„W tej chwili drewno dostaje wilgotność już bardzo precyzyjnie wymierzoną znakomitymi urządzeniami, powietrze jest bardzo dokładnie filtrowane. I co również bardzo ważne, powietrze jest odtlenianie w ten sposób, że w tej przestrzeni klimatycznej Obrazu znajduje się w znacznej ilości azot, bo wówczas nie mamy problemu z mikroorganizmami. A poza tym, jeśli są jeszcze jakieś metalowe elementy, na przykład gwoździe, a Obraz ma srebrne gwoździe, to korozja i inne sprawy, za które tlen jest odpowiedzialny, przestają być takie groźne” – opowiada profesor Kurpik.
„Podsumowując, pewną informację na temat aktualnego stanu drewna i Obrazu, będę mógł dopiero w przyszłym roku podać, po tym rocznym doświadczeniu już w nowych warunkach” – mówi prof. Wojciech Kurpik.
Profesor W. Kurpik wspomniał także o nowej kasecie, w której od niedawna znajduje się Cudowny Wizerunek Maryi. „W nowej kasecie mamy zupełnie już przejrzystą szybę, do tego zainstalowany cały system prawidłowego oświetlenia. To wszystko, co w tej chwili zostało zrobione, to jest wielka, historyczna sprawa w dziejach Obrazu, w dziejach klasztoru jasnogórskiego” – mówi prof. Kurpik.
o. Stanisław Tomoń
BPJG / mn