Szesnastowieczne monety, dziewiętnastowieczne dokumenty zakonne i medaliki oraz gazety z czasów Powstania Styczniowego – takie skarby znaleziono w kuli na dachu dominikańskiej Bazyliki Świętej Trójcy w Krakowie.
Pod koniec października ekipa dekarzy remontująca dach kościoła otworzyła miedzianą kulę znajdującą się na szczycie sygnaturki. „Wszyscy byliśmy ciekawi, co znajdziemy w środku, licząc na stary zwyczaj umieszczania w takim miejscu dokumentów, gazet albo monet z epoki. Nie zawiedliśmy się” – opowiada przeor krakowskiego klasztoru, o. Paweł Kozacki.
Największe zainteresowanie współczesnych dominikanów wzbudziły stare zakonne dokumenty, a wśród nich katalog Prowincji Polskiej z 1862 roku – dzięki któremu można się dowiedzieć jacy dominikanie tworzyli wtedy Zakon na terenie zaboru austriackiego.
Nie mniejszą ciekawość wzbudził dokument opisujący pożar Bazyliki w lipcu 1850 roku oraz dzieje jej odbudowy, z bardzo osobistą prośbą do potomnych: „Wy, którzy to czytacie, westchnijcie za nas do Boga”. „Pamiętałem o nich szczególnie w Dniu Zadusznym” mówi przeor krakowskich dominikanów.
W kuli było również egzemplarze dwóch starych czasopism: datowanego na 26 sierpnia 1863 roku Tygodnika Politycznego „Wolność”, reklamującego się jako półurzędowy organ powstańczego Rządu Narodowego oraz „Kronikę” z datą 12 października tego samego roku.
Znaleziono też kilkadziesiąt starych monet, z których najstarsze wybito w XVI wieku, a także XIX-wieczne medaliki oraz broszurą z historią wizerunku Matki Bożej z tutejszej Bazyliki, którą dominikanie wydali w 1863 roku w celu zbierania funduszy na odbudowę kościoła.
Wszystkie eksponaty trafiły do konserwacji, a następnie zostaną umieszczone w zakonnym archiwum. „Zastanawiamy się teraz, co sami włożymy do kuli, z nadzieją, że nasi następcy za 200 lat będą otwierali ją z podobną fascynacją jak my dzisiaj” – mówi o. Kozacki.
Zapraszamy do obejrzenia całego fotoreportażu na stronie krakowskiego klasztoru
krakow.dominikanie.pl / dominikanie.pl / kn