Home WiadomościZ kraju Konwent prowincjonalny marianów

Konwent prowincjonalny marianów

Redakcja

15 listopada, zakończył się trwający od 12 listopada w sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej konwent prowincjonalny marianów Polskiej Prowincji pw. Opatrzności Bożej. Tematem przewodnim spotkania było zarządzanie w trzech sferach: wspólnotą zakonną, parafią i osobami, dla których w ramach prowadzonej działalności księża marianie są pracodawcami.

Konwent jest to zebranie przełożonych poszczególnych domów zakonnych. Ma charakter formacyjny i informacyjny, pozwalający na omówienie spraw dotyczących poszczególnych domów i wspólnot. Konwenty marianów odbywają się dwa razy w roku. Na tegoroczne spotkanie jesienne zaproszeni zostali przełożeni domów zakonnych, proboszczowie oraz prelegenci podejmujący określone zagadnienia. Wśród gości obecny był biskup pomocniczy Archidiecezji Lubelskiej ks. Adam Bab. Ksiądz biskup w czwartek przewodniczył porannej Mszy św. i wygłosił homilię do zgromadzonych marianów.

Podsumowując konwent, prowincjał marianów ks. Eugeniusz Zarzeczny MIC powiedział: „Myślę, że osiągnęliśmy to, co sobie postawiliśmy jako cel. Przedłożenia osób, które mają bogate doświadczenia w zakresie zarządzania wspólnotą zakonną, parafialną i osobami, które dla nas pracują albo z nami współpracują były bardzo owocne”. Cennymi wskazówkami podzielili się ks. biskup Adam Bab oraz ks. Jan Mikołaj Rokosz MIC, były generał, jedyny w tej chwili na terenie polskiej prowincji zakonnik, który przeszedł wszystkie szczeble przełożeństwa, oraz ks. Łukasz Wiśniewski MIC, który jako m.in. prezes spółki „PROMIC” poruszył kwestie współpracy marianów z osobami spoza zgromadzenia.

Ksiądz Eugeniusz Zarzeczny MIC pozytywnie ocenił także pozostałe punkty konwentu: „Pierwszym takim mocnym momentem był dzień skupienia, który przeprowadził ks. Zbigniew Krochmal MIC. Najpierw była konferencja, bardzo bogata i trafna co do tematyki. Potem adoracja, Msza św., a po południu odbyliśmy skrutację Słowa Bożego. Drugiego dnia były przedłożenia, dyskusje, wymiana doświadczeń. Ostatniego zaś część informacyjna i omawianie spraw bieżących”.

Przełożony prowincji podzielił się też spostrzeżeniami co do pozytywnej atmosfery, jaka jego zdaniem panuje wśród księży: „Obserwując rozmowy poza salą obrad czy przy posiłkach, widziałem, że panuje duch braterstwa.Zauważyłem, co jest bardzo cenne, że nawet jeśli bracia poruszają tematy, które powodują bardzo dużo emocji, przedstawiają je z empatią i wzajemnym szacunkiem”.

O licheńskiej wspólnocie księży i braci marianów przełożony prowincji powiedział: „Mimo bardzo dużej różnorodności jest to wspólnota spokojna i można się w niej dobrze poczuć. Starają się działać w jedności, rozmawiać, spotykać się i wspólnie uzgadniać wiele kwestii”.

Zapytany o perspektywy dla całego zgromadzenia, ks. prowincjał wyznał: „Patrząc na historię zgromadzenia, a także w szerszym kontekście – Narodu Wybranego – jestem spokojny o przyszłość marianów i całe zgromadzenie zostawia w rękach Pana Boga”.

W sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej zakończył się konwent prowincjonalny marianów Polskiej Prowincji pw. Opatrzności Bożej. Tym razem księża podejmowali refleksję na temat zarządzania we wspólnotach kościelnych obejmujących zarządzanie w domach zakonnych, wspólnotach parafialnych i różnego rodzaju dziełach prowadzonych przez zgromadzenie. Podsumowując konwent, ks. Eugeniusz Zarzeczny MIC, prowincjał powiedział: „Myślę, że osiągnęliśmy to, co najistotniejsze: sprawy zostały merytorycznie omówione i przedyskutowane, a klimat, który temu towarzyszył, można uznać za prawdziwie braterski”.

Więcej informacji na https://www.lichen.pl/

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda