Home DokumentyReferaty, Konferencje, ArtykułyRady Ewangeliczne Zdrzałek Jacek CSsR, Rzeczywistośc konsekracji radami ewangelicznymi według Jana Pawła II

Zdrzałek Jacek CSsR, Rzeczywistośc konsekracji radami ewangelicznymi według Jana Pawła II

Redakcja
o. Jacek Zdrzałek CSsR

RZECZYWISTOŚĆ KONSEKRACJI RADAMI EWANGELICZNYMI
WEDŁUG JANA PAWŁA II

Studia Redemptorystowskie 1/2003

Życie konsekrowane obecne w Kościele od samego początku (por. VC 29) niesie w sobie bogatą rzeczywistość konsekracji dokonywanej poprzez rady ewangeliczne. I choć pojawiają się spory teologów dotyczące sposobu, w jaki życie konsekrowane zostało ustanowione i realnie się pojawiło, to coraz bardziej przemawia do wszystkich stwierdzenie Papieża, że „ewangelicznych podstaw życia konsekrowanego należy szukać w szczególnej relacji, jaką Jezus nawiązał w czasie swego ziemskiego życia z niektórymi spośród swoich uczniów” (VC 14). O problemach związanych z początkiem takiej formy życia mówi Papież w sposób następujący: „Jest prawdą, że Jezus nie założył bezpośrednio żadnej ze wspólnot zakonnych, które stopniowo powstawały w Kościele, ani też nie określił żadnych konkretnych form życia konsekrowanego. Pragnął jednak i ustanowił stan życia konsekrowanego jako ogólną wartość oraz jego istotne elementy. Nie ma żadnego dowodu historycznego na to, że stan ten powstał w wyniku późniejszej inicjatywy ludzkiej, trudno też sobie wyobrazić, by życie konsekrowane, które odegrało tak wielką rolę w rozwoju świętości i misji Kościoła, nie powstało z woli Chrystusa”.

Skoro więc od samego początku Kościoła obecny był stan życia konsekrowanego, to od tego właśnie czasu ta specyficzna forma konsekracji radami ewangelicznymi stanowiła o specyficznym stylu życia, w którym nie ma innych oblubieńców, tylko sam Bóg.

Zagadnienie konsekracji dokonującej się w różnych formach życia konsekrowanego łączy Jan Paweł II głównie z pierwsza Osobą Trójcy Świętej. Bóg Ojciec bowiem rezerwuje sobie wybraną osobę w akcie jej całkowitego Mu zawierzenia. Konsekrację przyjmuje się zawsze od Ojca, nawet Jezus Chrystus ze swej strony konsekruje się Ojcu dla ludzkości (por. VC 22).

  1. Pojęcie konsekracji

Konsekracja jest pojęciem ściśle religijnym i występuje we wszystkich religiach. Będąca obecnie w użyciu terminologia wywodzi się od wprowadzonego w Lumen gentium słowa „consecratur”.

W dokumentach Soboru Watykańskiego II łacińskie słowo «consecratur» przetłumaczono jako «poświęca się». Niektórzy jednak teolodzy twierdzą, że termin ten powinien zostać przetłumaczony jako «jest konsekrowanym gdyż takie dopiero tłumaczenie oddaje istotę łacińskiego słowa «consecratur» wskazującego bardziej na działanie Boga względem danej osoby

Termin «konsekrować» oznacza: uczynić coś świętym. Konsekracja wskazuje na akt, który jednoczy z Bogiem za pośrednictwem tak ścisłego związku, że dana osoba zostaje oddzielona od świata i tego co posiadała i zostaje przeznaczona dla Boga. W konsekracji pojawiają się dwa aspekty Jeden z nich jest negatywny i oznacza: zerwanie, usunięcie, pewien dystans. Aspekt ten jest bardzo eksponowany w religijności prymitywnej. Drugi zaś, pozytywny, mówi o relacji względem Istoty Najwyższej i związany jest z przeznaczeniem wyłącznie dla Boga i Jego kultu.

Te dwa rodzaje konsekracji wiążą się ze sobą. O drugim rodzaju konsekracji mówi Konstytucja dogmatyczna o Kościele, kiedy nawiązuje do nauki św. Tomasza z Akwinu na temat służby i czci Bożej. W pojęciu konsekracji zakonnej nie może być mowy o jakiejś separacji, albowiem – według Soboru – jest ona reprezentacją Przymierza i dlatego akcentuje przede wszystkim przynależność do Boga. Odpowiedź chrześcijanina, określana od czasów starożytności chrześcijańskiej terminem «propositum», jest wolą poświęcenia całego życia na służbę Bogu w nadziei otrzymania obfitszych owoców łaski chrztu oraz stworzenia bardziej sprzyjających warunków dla życia miłością żarliwą i doskonałością kultu Bożego (LG 44.1). W tym «propositum» zawiera się wymaganie całkowitości (integralności), odrzucenie jakichkolwiek zastrzeżeń (PC 1.3). Taka integralność czyni z daru dla Boga – według określenia tradycyjnego – ofiarę całopalną. Kościół, za pośrednictwem tych, którym to zlecił, poddaje «propositum» próbie i konsekruje je ze strony Boga na mocy autorytetu, który od Niego posiada. Konsekracja zakonna jest wzięciem na własność przez Boga. Terminów «consecratio», «consecrare» używano wyłącznie na oznaczenie działania Bożego, podczas gdy na oznaczenie ofiary ludzkiej stosowano terminy «mancipatio», «se devovere». Terminologię tą spotykamy u św. Tomasza z Akwinu, w dokumentach Soboru Watykańskiego II i w łacińskim tekście Ewangelica testificatio.

Konsekracja w religii chrześcijańskiej może być rozpatrywana na wielu płaszczyznach. „Istnieje konsekracja w sensie sakralnym, w sensie moralno-ascetycznym (jako ufne oddanie się Bogu), w sensie eklezjalno-rytualnym (jako akt liturgiczny), a fundamentalnie w sensie biblijno-teologicznym (jako darowanie Ducha Chrystusa wraz z łaską powołania)”. Mówiąc o konsekracji w sensie moralno-ascetycznym, niektórzy teolodzy nazywają ją «konsekracją dla». Papież Pius XII mówił, że Instytuty Świeckie są konsekrowane dla Boga i dla bliźnich (por. EE 9). Chrześcijanin może być konsekrowany zarówno Bogu jak i ludziom w instytucie zatwierdzonym przez Kościół jako wspólnota braterska i kościelna.

W nauczaniu Jana Pawła II mowa jest o wszystkich tych rodzajach konsekracji. Można nawet znaleźć sformułowania mówiące o tzw. «konsekracji dla». Papież pisze bowiem, że „św. Kamil żądał, aby jego bracia konsekrowali siebie dla chorych «tylko ze względu na miłość Boga»”. Wydaje się jednak, że w pojęciu «konsekracji dla», użytym w powyższym tekście, kryje się bardziej wymiar moralny, wymagający określonej postawy względem bliźnich, niż sama istota konsekracji. Ponadto poruszając zagadnienie celu konsekracji można spotkać sformułowanie „konsekracja dla misji” (VC 31).

Jan Paweł II przybliża znaczenie i wartość konsekracji dokonywanej jeszcze przed narodzeniem Chrystusa. W Starym Testamencie konsekracja była związana z uświadomieniem sobie przynależności do Boga i wyłączności w Jego służbie. Bóg, roztaczając opiekę nad narodem wybranym, sam konsekrował osoby i rzeczy, przekazując im własną świętość. Nie należy jednak tego rozumieć w znaczeniu, jakoby Bóg wewnętrznie uświęcał osoby, a tym bardziej rzeczy. Papież tłumaczy to przekazanie świętości jako przyjmowanie osób i rzeczy na własność i przeznaczanie ich do Jego bezpośredniej służby.

Bóg przy porozumiewaniu się ze swym narodem, posługiwał się wybranymi przez siebie rzecznikami, mężami Bożymi, prorokami, którzy mieli przemawiać w Jego imieniu. Ze względu na to zadanie Bóg uświęcał ich moralnie poprzez więź zaufania i szczególnej przyjaźni, jaką z nimi utrzymywał. Dlatego też niektóre z tych osób zyskały zaszczytne miano «przyjaciół Bożych».

Istnieje jednak pewna zasadnicza różnica pomiędzy Starym a Nowym Testamentem. Przed narodzeniem Chrystusa nie istniała żadna osoba, środek czy narzędzie instytucjonalne, które dzięki własnej, wewnętrznej mocy mogłoby przekazywać świętość Boga nawet ludziom najbardziej do tego predysponowanym. W Nowym Testamencie pojawia się „wielka nowość chrześcijańskiego chrztu, dzięki któremu wierzący mają «serce prawe» i zostają wewnętrznie «obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego». (…) Chrystus przyjmuje osobę wewnętrznie na własność już w chrzcie, poprzez który rozpoczyna swoje działanie uświęcające, «konsekrując» ją i budząc w niej potrzebę udzielenia odpowiedzi, którą On sam umożliwia dzięki swej łasce na miarę psychofizycznych, duchowych i moralnych zdolności jednostki”.

Przed narodzeniem Chrystusa można też mówić o konsekracji całego narodu. To także naród stawał się wyłączną własnością Boga poprzez szczególne przymierze miłości oblubieńczej. Taką ideę odnajduje Ojciec Święty między innymi w Psalmach (por. Ps. 135 [134],4). Odwołuje się do niej, gdy pisze, że w każdej osobie konsekrowanej zostaje wybrany w sposób szczególny «Izrael» nowego i wiecznego Przymierza (por. RD 8). Konsekrację narodu tłumaczy Papież prawem Starego Testamentu mówiącym, że każde pierworodne dziecko płci męskiej ma być poświęcone Panu (por. Łk 2,23; Kpł 12,8). W ten sposób Naród Wybrany okazywał przez swoich pierworodnych synów, że jest w całości poświęcony Jahwe oraz że jest Jego ludem. Jan Paweł II, odwołując się do tego właśnie aspektu, tłumaczy, iż w konsekracji poprzez rady ewangeliczne zawiera się jakby duchowe «pierworództwo» Nowego Przymierza, które wypełnia do końca znaczenie owego «poświęcenia Bogu», jakie było udziałem pierworodnych Starego Zakonu.

W Kościele konsekracja obecna jest od samego początku. W starożytności chrześcijańskiej Kościół ustanawiał różne ryty konsekracji i tak na przykład już w pierwszych wiekach znajdujemy ryt konsekracji dziewic (por. VC 7). Istnienie takich rytów wskazuje na praktykę Kościoła w tym względzie. Papież, mówiąc o konsekracji, lubi się odwoływać do nauki św. Tomasza z Akwinu (por. VC 17, 35). Teolog ten określa zakonników jako tych, „którzy siebie całkowicie oddali na służbę Bogu, składając poniekąd z siebie ofiarę całopalną Bogu”. Bardzo charakterystyczny jest przysłówek «całkowicie». Właśnie ten aspekt całkowitości, wyłączności stał się nieodzownym składnikiem wszystkich późniejszych definicji konsekracji radami ewangelicznymi. Taką definicję św. Tomasza Jan Paweł II tłumaczy koncepcjami zaczerpniętymi przez Akwinatę z Tradycji Ojców, zwłaszcza z pism św. Hieronima oraz św. Grzegorza Wielkiego.

Od początków XVII wieku w Kościele pojawia się pewien nowy rys, dotyczący konsekracji. W ramach pobożności maryjnej rodzi się nurt, którego cechą charakterystyczną było konsekrowanie Najświętszej Dziewicy Maryi siebie, całych krajów lub narodów. Termin «consecrare» przybrał wówczas, po raz pierwszy w dziejach, rolę pojęcia kluczowego, mającego określić ten wyjątkowy akt religijny, który będąc szczytem oddania się człowieka Bogu lub Matce Najświętszej – powinien się rozpowszechnić, zgodnie z myślą propagatorów tego nurtu po całym świecie. W nauczaniu papieskim ten aspekt konsekracji jest również obecny Jan Paweł II mówiąc o św. Maksymilianie Kolbe stwierdził, że konsekrował on swoje życie Niepokalanej Dziewicy i próbował dzielić się wraz ze swoimi przyjaciółmi radykalną naturą „konsekracji do” Niepokalanej Dziewicy.

Jan Paweł II w rozumieniu konsekracji powołuje się często na naukę Soboru Watykańskiego II. Dokonał się tam bowiem pewien charakterystyczny przełom (por. LG 44). Wraz z tym Soborem dokonała się zmiana w rozumieniu konsekracji. Przedtem pojmowano konsekrację raczej rzeczowo i odgórnie, mówiąc oficjalnie na przykład o konsekracji kościoła (świątyni), ołtarza, dzwonów, kielicha oraz rozciągano to pojęcie także na ludzi (konsekracja dziewic, biskupa, itd.). Na Soborze natomiast nadano konsekracji wymiar zdecydowanie osobowy i oddolny, traktując ją wyłącznie jako poświęcenie, oddanie się całkowite człowieka Bogu. Takie dopiero poświęcenie, uznane i przyjęte przez Boga, powoduje przemianę jego wnętrza. Z oficjalnego języka kościelnego zniknęły wszystkie konsekracje rzeczowe, przedmiotowe, które określane są obecnie jako „poświęcenie” (dedicatio, benedictid).

Jan Paweł II w rozważaniach na temat konsekracji wprowadza pewien nowy sposób patrzenia na tę rzeczywistość. W dotychczasowej nauce Kościoła twierdzono, że konsekracja człowieka dokonuje się poprzez sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego. Ojciec Święty tego nie kwestionuje, a nawet w Vita consecrata zdaje się iść dalej, gdy twierdzi, że wszyscy są konsekrowani nie tylko w sakramentach wtajemniczenia chrześcijańskiego, ale również według własnego stanu. Osoby konsekrowane są konsekrowane za pośrednictwem rad ewangelicznych, hierarchia kościelna w sakramencie kapłaństwa, a świeccy w sakramencie małżeństwa (por. VC 31).

Papież mówi więc o konsekracji dokonanej w sakramentach oraz według stanu i nakreśla pewien nowy sposób patrzenia na tradycyjną naukę o stanach Kościoła.

Istota konsekracji

  1. Nie ma życia zakonnego bez konsekracji, rozumianej jako poświęcenie się Bogu przez akt ślubów lub przyrzeczeń. Konsekracja wprowadza w sferę Boga, w Jego absolutne panowanie. Rola konsekracji jest ogromna i dlatego Jan Paweł II często mówi o jej istocie, uwypuklając jej potrójny charakter: paschalny, prorocki, wspólnotowy

Osoby ślubujące rady ewangeliczne zanurzają się poprzez konsekrację w paschalnej tajemnicy Odkupiciela (por. RD 8). Ojciec Święty stwierdza, że osoby konsekrowane poprzez to zanurzenie, dokonane w miłości całkowitego oddania, pragną natchnąć swoje dusze i ciała duchem ofiary, do której wzywa św. Paweł słowami: „aby dali ciała swoje na ofiarę” (Rz 12). Konsekracja radami ewangelicznymi ma zatem wymiar ofiary.

Tożsamość osoby konsekrowanej można zrozumieć tylko wtedy, gdy przyjmuje się za punkt wyjścia totalny charakter jej ofiary, porównywalnej do prawdziwej ofiary całopalnej (por. VC 17). Ofiaruje się nie tylko to, co się posiada, ale także to, kim się jest. Bogu składa się siebie, całą swoją osobę. To ofiarowanie oprócz codziennego trudu wierności własnemu powołaniu może czasami przybrać postać męczeństwa (por. VC 86).

Obok ducha ofiary, szczególnym wyrazem odniesienia się osób konsekrowanych do misterium paschalnego jest trwałe przeżywanie swojego «stanu nawrócenia». Do istoty życia konsekrowanego należy ciągłe stawanie się, postęp w doskonałości, szczególna wrażliwość i dyspozycyjność na działanie łaski Bożej oraz wczuwanie się w potrzeby Kościoła. W praktyce służą temu częste rachunki sumienia, rozmyślanie, kierownictwo duchowe, spowiedź święta i codzienna Eucharystia.

Ze względu na ten paschalny wymiar Papież twierdzi, że życie konsekrowane ma w sobie szczególną wartość społeczną. Polega ona na tym, że życie to jest znakiem i świadectwem walki dobra ze złem. Walka taka dokonuje się nieustannie w różnych regionach świata.

Z relacji pomiędzy konsekracją radami ewangelicznymi a niektórymi sakramentami wynika, że podstawowy paschalny wymiar chrztu osiąga swój dojrzały owoc i swój prawdziwy rozkwit w konsekracji radami ewangelicznymi. Ona to w całkiem szczególny sposób jednoczy człowieka wierzącego ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa i sprawia, że żyje on nowym życiem, które jest owocem Odkupienia.

Wymiar paschalny widoczny jest nie tylko względem całego życia konsekrowanego, ale również względem poszczególnych jego elementów. Dotyczy to na przykład rad ewangelicznych. One „zakładają utożsamienie się z Chrystusem, z Jego śmiercią i zmartwychwstaniem”. Skoro poprzez śluby osoba konsekrowana ma przyjąć formę i sposób życia swego Mistrza, to nie może zabraknąć w nich tego, co stanowi nierozłączną część życia i posłannictwa Chrystusa, a co było związane z całym dziełem paschalnym.

Z papieskich wskazań dotyczących formacji osób konsekrowanych wynika, że przy wszystkich etapach formacji występuje paschalny fundament konsekracji. „Pójście za Chrystusem, które dokonuje się poprzez wybory każdego dnia, prowadzi do coraz bardziej świadomego i konkretnego uczestnictwa w tajemnicy Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Dlatego też Kościół zaleca, aby Misterium Paschalne było jakby sercem programów formacyjnych oraz źródłem życia i dojrzałości. Na takim fundamencie bowiem kształtuje się nowy człowiek, zakonnik i apostoł”.

Adhortacja o życiu konsekrowanym bardzo mocno zaakcentowała prorocki charakter konsekracji radami ewangelicznymi i całego życia konsekrowanego. Jest to w nauczaniu Kościoła swoistego rodzaju nowość dana przez Jana Pawła II. Teksty Magisterium Kościoła prawie milczą o tym wymiarze. Ewidentnym przykładem takiej postawy jest chociażby czwarta sesja generalna biskupów łacińsko-amerykańskich w Santo Domingo. W końcowym tekście tej sesji mowa jest o zadaniach profetycznych katechistów, teologów, rodzin i innych, natomiast nigdzie w tym dokumencie nie stosuje się profetycznego wymiaru względem osób zakonnych. Nawet w Lineamenta, przygotowanych przez Radę Sekretariatu Generalnego synodu o życiu konsekrowanym, używa się tylko jeden raz terminu «profetyczny» i to w sensie bardzo ograniczonym (por. 29e). Natomiast w Instrumentum laboris znalazło się wiele odniesień do profetyzmu życia konsekrowanego. Podczas obrad Synodu widać już radykalną zmianę w tym względzie. W ostatnich latach, głównie ze strony osób konsekrowanych, daje się słyszeć stwierdzenie, że są świadkami profetycznymi, przeżywającymi swoje prorockie zadanie jako świadkowie przymierza i jego wymogów, jako solidarni z najuboższymi i ich cierpieniem.

W swoim nauczaniu Jan Paweł II wprowadza nową rzeczywistość. W Jego tekstach bardzo często przewija się myśl o tym, że życie konsekrowane ma charakter prorocki (por. także VC 73, 84), naturę prorocką (por. VC 83), misję prorocką (por. VC 87) czy proroczy charyzmat. Ponadto osoby konsekrowane mająuczestniczyćwprorockiej funkcji Chrystusa (por VC 84), dawać świadectwo profetycznemu wymiarowi misji ewangelizacyjnej, być prorockimi świadkami Ewangelii (por. także VC 85) czy wręcz być profetyczną obecnością Chrystusa. Nawet poszczególne elementy życia konsekrowanego mają prorocki charakter, tak jest na przykład z radami ewangelicznymi (por. VC 90) czy modlitwą klasztorną. Profesja radami ewangelicznymi spełnia także profetyczną rolę, a powołanie zakonne jest uczestnictwem w prorockiej misji Chrystusa. Natomiast wśród zadań, które ma do spełnienia życie konsekrowane Papież wymienia zadania prorockie (por. VC 73).

W Adhortacji Vita consecrata prorocki charakter konsekracji jawi się jako szczególna forma uczestnictwa w prorockiej funkcji Chrystusa. Wynika on z typowego radykalizmu w naśladowaniu Chrystusa, z Jego poświęcenia się i misji (por. VC 84). Takim jest życie konsekrowane, które staje się „szczególnym uczestnictwem w proroczej misji samego Chrystusa”.

W nauczaniu papieskim teksty o profetyzmie życia konsekrowanego bardzo często umieszczane są w rozważaniach dotyczących znaku. Ojciec Święty odwołuje się bowiem do przemyśleń Soboru Watykańskiego II, który patrzy na tę formę życia w Kościele jako na szczególny znak (por. LG 44). Znak ten wyraża się przez „prorockie świadectwo pierwszeństwa Boga i ewangelicznych wartości w życiu chrześcijanina” (VC 84).

Często Papież mówi, że współczesny świat doświadczający wielu niesprawiedliwości i problemów spragniony jest przesłania Ewangelii. W tym kontekście kierowana jest prośba, aby życie konsekrowane było prorockie, żeby było znakiem Dobrej Nowiny, znakiem nadziei. Z jednej strony prorockie zadanie życia konsekrowanego polega na przypominaniu zamysłu Bożego względem ludzi (chodzi o zamysł zbawienia i pojednania ludzkości), a z drugiej polega ono na tym, aby osoby konsekrowane były na usługach tego zamysłu (por. VC 73). W dalszej części tego fragmentu Adhortacji wymienione są warunki, jakie należy spełnić, aby być wiernym swemu zadaniu. Chodzi o głębokie przeżycie doświadczenia Boga oraz uświadomienie sobie wyzwań swojej epoki, aby odkryć ich głęboki sens teologiczny

Aby odpowiedzieć ludziom na odwieczne pytania dotyczące sensu obecnego i przyszłego życia, znaki czasu muszą być rozeznawane w świetle Ewangelii. Często bowiem ślady Boga są w świecie zatarte. Zadanie odczytywania i wyjaśniania tych znaków spoczywa również na zakonnikach, od których wymaga się „zdecydowanego świadectwa prorockiego” (por. VC 85). To oni „zostali wezwani do dawania szczególnego świadectwa temu profetycznemu wymiarowi”.

Wśród tekstów papieskich można znaleźć i takie, które mówią o proroczym charyzmacie życia konsekrowanego. W tego typu rozważaniach charyzmat nabiera wymiaru proroczego, gdy osoby konsekrowane automatycznie świadczą swym życiem o Chrystusie. Chodzi tu o aspekt egzystencjalny, w którym świadectwo jest czymś nieodzownym. Wierność autentycznym wartościom konsekracji radami ewangelicznymi ukazuje wszystkim ludziom ten wymiar charyzmatu.

Proroctwo zawsze czerpie szczególną moc przekonywania ze zgodności między przepowiadaniem a życiem. Dla Jana Pawła II nie ma nic bardziej prorockiego niż życie poświęcone Bogu, Jego misji i czynienie Chrystusa obecnym wśród ludzi. Radykalizm życia jest konieczny do tego, by na sposób profetyczny pokornie zwiastować nadejście nowej ludzkości w Chrystusie. Chodzi w tym względzie o specyficzne świadectwo życia. Patrząc z teologicznej perspektywy trzeba stwierdzić, że w takim właśnie świadectwie tkwi sekret prawdziwie profetycznego życia. Osoby konsekrowane stają się znakiem ewangelicznej nadziei przez życie prowadzone blisko tych, którzy są spragnieni sprawiedliwości, pokoju i miłości. Papież przypomina, że na przestrzeni wieków było wiele takich sytuacji, w których osoby konsekrowane ukazały swym życiem oddanie sięgające granic heroizmu. Działo się tak chociażby podczas służby ofiarom chorób zakaźnych. Takie oddanie przynależy „do prorockiej natury życia konsekrowanego” (VC 83).

Konsekrowani stają się też „prorockimi świadkami Ewangelii”, czy nawet „profetyczną obecnością Chrystusa”. Świadectwo dawane aż do szczytu heroizmu, którego nie można porównać do żadnej zwykłej aktywności ludzkiej sprawia, że konsekracja radami ewangelicznymi może spełniać profetyczną rolę. Radykalizm czy heroizm życia, nazywany przez Papieża profetyzmem rad ewangelicznych, możliwy jest do osiągnięcia jedynie za pomocą Bożej łaski.

Życie braterskie jest również czynnym proroctwem w społeczeństwie. Każde społeczeństwo, choć czasami sobie tego do końca nie uświadamia, odczuwa głęboką tęsknotę za braterstwem bez granic. Wierność własnemu charyzmatowi nakazuje osobom konsekrowanym, by wszędzie dawały świadectwo jednoznaczne i jawne na wzór proroków, którzy nie bali się narazić swojego życia.

Papież bardzo często wiąże misję prorocką z radami ewangelicznymi. Misja ta staje wobec trzech wyzwań skierowanych do całego Kościoła. Wyzwania te obecne były w ciągu całej historii Kościoła. Ojciec Święty mówi, że współczesne społeczeństwo nadaje tym wyzwaniom nowe formy, czasami bardzo radykalne w niektórych częściach świata. Ludzie ślubujący rady ubóstwa, czystości i posłuszeństwa są w stanie skutecznie odpowiedzieć na te wyzwania. To właśnie rady ewangeliczne „przynaglają Kościół, a zwłaszcza osoby konsekrowane, by ukazywały w pełnym świetle ich głęboki sens antropologiczny i dawały o nich świadectwo” (VC 87). Profesja czystości, ubóstwa i posłuszeństwa jest jednocześnie wezwaniem, by nie lekceważyć ran zadanych przez grzech pierworodny Choć Papież potwierdza wartość dóbr stworzonych, to jednak zawsze podkreśla ich względność i wskazuje na Boga jako na Dobro Absolutne.

W kontekście profetycznym Jan Paweł II poświęca najwięcej uwagi radzie ubóstwa. Przez ten ślub osoby konsekrowane mogą „mieć udział w profetycznym losie pokornych, ubogich i społecznie najniżej stojących”. Ewangeliczne ubóstwo przeciwstawia się z mocą bałwochwalczemu kultowi mamony i staje się proroczym wołaniem skierowanym do społeczeństwa, które żyjąc w wielu częściach świata w dobrobycie, jest wystawione na niebezpieczeństwo utraty poczucia umiaru i świadomości istotnej wartości rzeczy. Dlatego, bardziej niż w innych epokach, wołanie to znajduje posłuch także u tych, którzy zdając sobie sprawę z ograniczoności zasobów naszej planety, domagają się poszanowania i ochrony stworzenia przez ograniczenie konsumpcji, zachowanie trzeźwego umiaru i wyznaczenie stosownych granic własnym pragnieniom (por. VC 90). Papież przypomina osobom konsekrowanym, żyjącym w krajach, w którym dobrobyt i konsumpcjonizm są głęboko zakorzenione, że świadome i radosne zaakceptowanie ubóstwa, odzwierciedla prorocki znak ostatecznego i bogatego życia w Bogu.

Analizując inne istotne elementy życia konsekrowanego, widać, że i one w nauczaniu papieskim mają charakter prorocki. Tak jest na przykład z modlitwą klasztorną, która ma „wartość apostolską albo jak również zwykle się mówi profetyczną”.

Profetyczna funkcja przysługuje nie tylko osobom ślubującym rady ewangeliczne. Papież mówi również o profetycznym charakterze funkcji pasterzy Kościoła, czy też powołania wiernych świeckich. Zwraca przy tym uwagę, aby nigdy nie przeciwstawiać charyzmatu życia konsekrowanego instytucji hierarchii oraz profetyzmu zakonników – misji biskupów czy profetycznemu charakterowi powołania świeckich. Profetyzm jest wpisany w naturę życia konsekrowanego, ale i wyraża się w wielu innych płaszczyznach Wspólnoty Ludu Bożego.

W przemówieniach papieskich dotyczących życia konsekrowanego można bez trudu odnaleźć teksty mówiące o wspólnotowym charakterze konsekracji. Każda wspólnota osób konsekrowanych ma ściśle określone zadanie względem tworzących ją członków oraz wobec całego Kościoła.

Konsekracja zawsze jest składana i dokonuje się w jakiejś rodzinie zakonnej czy instytucie. Nikt z osób konsekrowanych nie jest wyizolowany i nie tworzy «jednoosobowego» zgromadzenia. Akt konsekracji jest wewnętrznie zanurzony w życiu wspólnotowym. Dzięki temu wspólnota pomaga przeżywać konkretnej jednostce odpowiednio własną konsekrację. „W klimacie braterstwa, ożywianego przez Ducha Świętego, każdy członek wspólnoty prowadzi z innymi owocny dialog, aby odkrywać wolę Ojca, wszyscy zaś dostrzegają w osobie przełożonego wyraz ojcostwa Boga oraz władzy udzielonej przez Boga, w służbie rozeznaniu i komunii” (VC 92). Każdy członek wspólnoty ma realizować zadania dane instytutowi, który z kolei spełniając specyficzny charyzmat nabiera mocy i rozwija się. Instytut działa zawsze poprzez konkretne osoby i dlatego w ich posłudze zauważa się wspólnotowy wymiar konsekracji.

Struktura konsekracji

  1. Konsekracja, podobnie jak powołanie, nie uobecnia się w jednym momencie czy wydarzeniu. Nie jest to rzeczywistość jednorazowa, dokonująca się wyłącznie w chwili składania ślubów zakonnych, czy innych przyrzeczeń. Konsekracja, stale rosnąc i pogłębiając się, może rozciągać się na całe życie.

Konsekracja radami ewangelicznymi jest rzeczywistością złożoną z elementów boskich i ludzkich. Obecne dokumenty Kościoła, bazując na nauce Soboru Watykańskiego II, mówią, że na konsekrację składają się dwa zasadnicze elementy: działanie Boga – uprzedzające i potwierdzające czyn człowieka oraz czynna współpraca samego człowieka, składającego Bogu ofiarę z siebie. Niektórzy mówią o konsekracji obiektywnej (działanie Boga) oraz o konsekracji subiektywnej (działanie człowieka) Ujmując tę rzeczywistość językiem dawnej, klasycznej teologii, można powiedzieć, że obok «opus operantum», typowego dla ówczesnego pojmowania konsekracji, pojawiło się wyraźnie «opus operantis» – dzieło człowieka oddającego siebie Bogu, dowartościowane w pełni dopiero w dobie Soboru Watykańskiego II.

W konsekracji uwzględnia się dwa etapy: pierwszy to inicjatywa Boga, który przyjmuje osobę, a drugi to inicjatywa tego, który się ofiaruje.

W pierwszym etapie Bóg, dzięki działaniu swojego Ducha, wybiera konkretną osobę. Bóg działa przez szczególną łaskę przybierającą różne formy i przenikającą różne płaszczyzny życia. Człowiek jest zdolny poświęcić się Trójcy, ponieważ to Bóg konsekruje osobę dla Siebie. Początkiem konsekracji radami ewangelicznymi jest zawsze Boże wezwanie, które kieruje Ojciec przez Ducha Świętego. Bóg udziela potrzebnej łaski, ażeby na tę konsekrację płynącą ze strony Trójcy mógł człowiek w odpowiedni sposób odpowiedzieć.

Konsekracja jest przede wszystkim procesem wychowawczym. Bóg Ojciec jest pierwszym i najdoskonalszym Wychowawcą. Jest On przede wszystkim Wychowawcą tych, którzy się Mu poświęcają. W tym dziele Bóg Ojciec posługuje się także pośrednictwem ludzi. Stawia On starszych braci i siostry u boku tych, których powołuje. Formacja jest zatem uczestnictwem w dziele Ojca, który za pośrednictwem Ducha kształtuje w sercach młodych mężczyzn i kobiet myśli i uczucia Syna (por. VC 66).

Chociaż konsekracja jest zawsze darem i dziełem samego Boga, to zakłada współpracę człowieka. Nie można mówić o zniewalającym działaniu Boga, które doprowadza do nieświadomości czy do jakiegoś automatycznego działania osoby. W konsekracji człowiek, idąc tylko pod wpływem wezwania Bożego, poświęca siebie całkowicie Trójcy To Bóg ze swej strony przyjmuje, zatwierdza i uświęca, czyli konsekruje dobrowolnie złożoną ofiarę. Ostateczne słowo należy zawsze do Boga, ale zakłada ono wcześniejsze, a także równoczesne współdziałanie człowieka.

Drugi etap związany jest z odpowiedzią człowieka. Osoba niesie w sobie konsekrację i jednocześnie konsekruje się Ojcu (por. VC 111). Od strony człowieka można wyliczyć dwa kolejne podetapy tego procesu. Jest to konsekracja składana i konsekracja przeżywana na co dzień. Do tej pierwszej można zaliczyć akt profesji, a do drugiej – całe życie prowadzone mocą tego aktu.

Konsekracja składana dokonuje się poprzez profesję rad ewangelicznych. Profesja jest publicznym aktem pełnej konsekracji Bogu we Wspólnocie Ludu Bożego, aktem dokonującym się w perspektywie celu, którym jest zbawienie świata. Profesja związana jest ze ślubami zakonnymi lub innymi świętymi więzami, które swą naturą są podobne do ślubów.

Człowiek w wolności odpowiada na Bożą inicjatywę. Nie traci możliwości wyboru i nie zostaje zmuszony do złożenia profesji. Jest to jego wolna decyzja. Osoba składająca profesję oddaje się Panu i poświęca się Jemu całkowicie. Głębokim korzeniem konsekracji nie są śluby, a jest nim przedziwne dzieło Ojca konsekrującego dla Siebie swoje stworzenie. Bóg konsekruje dla Siebie, czyli czyni wybranych swoją własnością, wyrywa ich z wszelkiej innej przynależności, służby czy posiadania. Jest to szczególny dar łaski.

Konsekracja od strony człowieka jest zawsze uzależniona od tej pierwszej konsekracji, która dokonuje się ze strony Boga. Gdyby Bóg najpierw nie konsekrował osoby dla Siebie, nigdy człowiek nie byłby w stanie konsekrować się Jemu. Dlatego Bóg jest istotnie zasadą konsekracji. Od człowieka jednak zależy decyzja i podjęcie tej konsekracji. Sam akt konsekracji jest jedynie oficjalnym wkroczeniem na drogę życia wymagającego nieustannej ofiary z siebie i przeżywania życia w ścisłym zespoleniu z Chrystusem.

Wyrazem decyzji ze strony człowieka jest pełne i dobrowolne oddanie siebie Bogu. Konsekracja osoby, na podstawie rad ewangelicznych, powoduje wyłączne poświęcenie człowieka Bogu. Takie zaś poświęcenie poprzez rady ewangeliczne nazywane jest przez Ojca Świętego „ideałem konsekracji osoby”.

Gdy osoba dokona aktu profesji, zaczyna się drugi podetap, czyli konsekracja przeżywana na co dzień. Osoby konsekrowane wybrane przez Ojca są powołane do nieustannego szukania Boga, do skierowania swych pragnień ku Ojcu, do utrzymywania z Nim modlitewnego kontaktu, do ofiarowania Mu swego serca pałającego miłością. W konsekracji radami ewangelicznymi nigdy nie można poczuć się konsekrowanym kiedyś, dawno, w przeszłości. Zawsze trzeba być konsekrowanym właśnie teraz, w czasie obecnym. Przymierze należy urzeczywistniać każdego dnia. Jednorazowy akt konsekracji nie decyduje o jakości życia konsekrowanego. Nie można więc mówić o konsekracji jako o rzeczywistości dokonanej. Konsekracja trwa całe życie. Może jednak nastąpić, w jakimś sensie, unicestwienie konsekracji lub przynajmniej pozbawienie jej mocy. Następuje to wówczas, gdy osoba konsekrowana nie jest wierna swym ślubom.

Poza Bogiem i człowiekiem w całym procesie konsekracji ujawnia się jeszcze trzeci podmiot. Ukazuje on i objawia specyficzność konsekracji radami ewangelicznymi. Konsekracja ta dokonuje się za pomocą interwencji Kościoła. To on przyjmuje śluby, błogosławi i zatwierdza ofiarę oraz przedstawia ją Bogu. Kościół, dzięki swojej posłudze zbawczej i uświęcającej, udziela tej konsekracji nowej pełni. Nie tylko przyjmuje On dar powołanej osoby, lecz również czyni się tego daru gwarantem. Kościół poręcza osobie konsekrowanej, że posiada dar Boga – czyli, że jest konsekrowany przez Boga – i sam go błogosławi oraz poświęca w imię Pana, mocą Jego Ducha (por. VC 3, 7).

Poprzez taką konsekrację dużo zyskuje i sam Kościół, gdyż „konsekracja zakonna jest szczególnym darem Boga dla Kościoła”. Wspólnota Ludu Bożego znajduje w osobach konsekrowanych szczególną pomoc. Papież przemawiając do sióstr zgromadzonych w Nursji stwierdził, że poprzez życie pełne ukrytego poświęcenia stają się orędowniczkami Kościoła wobec Ojca Miłosierdzia, w trudnościach, z którymi zawsze wszyscy się borykają. Wynika z tego, że nie tylko Kościół jest gwarantem dla osoby konsekrowanej, ale osoba ta staje się orędownikiem Kościoła wobec Pierwszej Osoby Trójcy Świętej. Korzyści są więc obopólne.

Bardzo często w wypowiedziach papieskich, mówiących o istocie konsekracji radami ewangelicznymi, mowa jest o miłości. Czasami jest to pełna upodobania miłość do Boga, innym razem miłość do bliźnich, jaką zaszczepia w ludzkim wnętrzu wezwanie Chrystusa (por. RD 8), a jeszcze innym miłość odkupieńcza, która jest zarazem miłością oddania (por. RD 8). W konsekracji łączą się więc dwa rodzaje miłości: miłość Boga i miłość człowieka. Przy czym miłość ze strony osoby konsekrowanej skierowana jest zarówno do Boga, jak i do drugiego człowieka. Dla Ojca Świętego konsekracja jest jednak w pierwszym rzędzie znakiem i przejawem miłości Boga, a dopiero później człowieka.

Miłość ze strony Boga, która jest obecna od samego początku konsekracji, ujawnia się na wielu płaszczyznach. Stojące zawsze u początku konsekracji radami ewangelicznymi wezwanie Boga można tłumaczyć jedynie miłością, jaką darzy On wybraną osobę. Miłość ta jest absolutnie bezinteresowna, skierowana do określonej osoby i jest doskonała (por. KKK 916).

Papież pisze, że „zakonnicy stają się osobami konsekrowanymi dla Boga w Kościele przez Chrystusa, w miłości Ducha, dla dobra całej wspólnoty kościelnej”. Sam akt konsekracji i konsekracja przeżywana każdego dnia dokonuje się w rzeczywistości miłości Ducha Świętego. Odpowiedź na wezwanie miłości Boga zawiera osoba konsekrowana w miłości oddania, która jest duszą konsekracji (por. RD 8). Z tego powodu powinna ona zawierzyć się miłości Ojca i poświęcić się całkowicie Jemu oraz Jego zamysłowi zbawienia. Odwołując się do Ikony Przemienienia Adhortacja Vita consecrata stwierdza, że kontemplacja chwały Chrystusa Pana objawia osobom konsekrowanym przede wszystkim Ojca, Stwórcę i Dawcę wszelkiego dobra, który przyciąga do siebie swoje stworzenie mocą szczególnej miłości. Idąc za wezwaniem «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!» (Mt 17,5) osoba powołana zawierza się miłości Boga, który ją wzywa do swojej wyłącznej służby, i poświęca się całkowicie Jemu oraz Jego zamysłowi zbawienia (por. VC 17).

Jan Paweł II zwraca uwagę na to, że konsekracja radami ewangelicznymi, wyrażona w mnóstwie specyficznych charyzmatów i apostolatów, ma od strony człowieka jeden zasadniczy cel, jakim jest miłość. Z tego celu wynikają dwa główne zadania. Z jednej strony konsekracja ma skłonić do nieustannego udoskonalania uwielbienia, czyli miłości Boga, a z drugiej ma uszlachetnić miłość bliźniego, wyrażającą się w uwrażliwieniu na potrzeby każdego człowieka.

Jan Paweł II stosuje zamiennie określenia: istota, dusza czy rdzeń konsekracji. Zawsze jednak potwierdza, że zakonna konsekracja jest w swojej istocie aktem i szczególnym świadectwem miłości do Jezusa Chrystusa. Miłość do poszczególnych Osób Boskich Papież podsumowuje w sformułowaniu: „życie konsekrowane rozwija się poprzez coraz bardziej szczerą i mocną miłość w wymiarze trynitarnym: jest to miłość do Chrystusa, która wzywa do zażyłości i przyjaźni z Nim; miłość do Ducha Świętego, która każę i jednocześnie pomaga całkowicie otworzyć się na Jego natchnienia; wreszcie miłość do Ojca, która jest początkiem i najwyższym celem życia konsekrowanego”. Konsekracja sprawia, że osoby konsekrowane są świadkami miłości Ojca.

Jednak miłość osoby konsekrowanej nie wypływa jedynie z jej wysiłku czy też starań. Osoba uzdalniana jest przez Boga do szczególnego rodzaju miłości. Jedynie miłość, mająca charakter oblubieńczy i ogarniająca całą uczuciowość osoby, stanowi dostateczny motyw i oparcie do podjęcia wyrzeczeń i krzyży, które nieuchronnie czekają tego, kto pragnie, w sensie biblijnym, stracić swoje życie dla Ewangelii. Papież przypomina osobom ślubującym rady ewangeliczne, aby swoją konsekrację wypełniły szczodrą miłością względem wszystkich bez wyjątku.

Przy omawianiu zagadnienia miłości względem bliźniego Papież dokonuje jednak pewnego utożsamienia. Twierdząc, że miłość ku Chrystusowi stanowi szczególne dobro całego Ludu Bożego (por. RD14), mówi, że Chrystus, jako Głowa Kościoła, doświadcza tej miłości, gdy osoby konsekrowane świadczą ją swoim bliźnim (por. RD 15). W ten sposób Ojciec Święty zaznacza, że do Chrystusa można dotrzeć zarówno bezpośrednio, jak i przez drugą osobę. W takim rozumowaniu obecna jest biblijna prawda: „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4,20).

Miłość, wyrastająca w każdej osobie konsekrowanej z samego źródła owej szczególnej konsekracji, jest początkiem nowego życia w Chrystusie i w Kościele. Ogarnia ona świat i wszystko to, co ludziom dał w nim Ojciec. Ta miłość dąży również do przezwyciężenia w świecie wszystkiego, co „nie pochodzi od Ojca” (por. RD 9). Miłość ta związana jest w ten sposób z zagadnieniem misji.

Osoby konsekrowane pragną mieć „miłość, która wszystkie elementy życia konsekrowanego przenika i zespala jako prawdziwa więź doskonałości”. Można powiedzieć, że miłość jest jedynym środowiskiem, w którym w pełni może zaistnieć życie konsekrowane.

Jan Paweł II pisze w Redemptionis donum o jeszcze jednym wymiarze miłości, który zawiera konsekracja. Konsekracja, będąca szczególnym świadectwem miłości, staje się we współczesnym świecie autentycznym znakiem sprzeciwu. Takiego znaku potrzebuje świat, gdyż staje się on nieustannym zaczynem zbawczej odnowy «Sprzeciw» jest rozumiany jako wyraźne opowiedzenie się za prawdziwą miłością, o której znaczny procent ludzi we współczesnym świecie nie wie i nie chce znać. Ponadto ten sprzeciw kieruje się przeciwko grzechowi i temu wszystkiemu, co zagraża prawdziwemu życiu Bożemu (por. RD 14).

Celem konsekracji jest więc osiągnięcie szczytu miłości: miłości pełnej, ślubowanej Chrystusowi za sprawą Ducha Świętego, a ofiarowanej Ojcu za pośrednictwem Chrystusa.

Osobny stan życia jako owoc konsekracji

  1. Adhortacja Redemptionis donum stwierdza, że konsekracja radami ewangelicznymi określa właściwe miejsce osób w rozległej wspólnocie Kościoła (por. RD 7).

Próbując zdefiniować, czym jest stan życia, można powiedzieć, że są to ustalone i trwałe warunki życia. Tradycyjnie stanami życia nazywano trzy publiczne sytuacje chrześcijan: sytuacje duchownych, zakonników i laików. Takie stany wyodrębniano na podstawie dwóch różnych kryteriów. W oparciu o funkcję ministerialną rozróżniano kler i osoby świeckie, zaś na podstawie rodzaju życia dzielono chrześcijan na osoby świeckie i konsekrowane. Podchodząc historycznie do tego zagadnienia można zauważyć, że w różnych okresach historii Kościoła podchodzono do tego zagadnienia odmiennie.

Na początku swego pontyfikatu Jan Paweł II mówi, że życie konsekrowane nie jest szczeblem w hierarchii ani też nie stanowi trzeciego elementu pośredniego między duchowieństwem a laikatem, lecz znajduje się na płaszczyźnie charyzmatów.

Kiedy jednak akcentuje się płaszczyznę charyzmatyczną, znaleźć można wypowiedzi mówiące o swoistym charakterze rozmaitych instytutów zakonnych, o profesji zakonnej podniesionej do godności stanu kanonicznego, o stanie poświęconym Bogu. W rozważaniach zaś na temat Instytutów Świeckich, składających się (jak sama nazwa wskazuje) z ludzi świeckich, Papież mówi, że to właśnie ich konsekracja wyróżnia ich spośród ich stanu świeckiego. Skoro są wyróżnieni, to w jakiś sposób są też «inni».

Kodeks Prawa Kanonicznego, promulgowany przez Jana Pawła II, pozostaje wierny stanowisku Soboru Watykańskiego II mówiącemu o dwóch stanach życia w Kościele (KPK kan. 207 § l). Z Kodeksu tego zniknął podział na trzy stany czy sytuacje, o jakich mówił Kodeks Piusowy. Tamten bowiem kodeks – jakkolwiek nie czynił tego wyraźnie – uważał, że osoby zakonne tworzą osobny stan kanoniczny, różny od stanu duchownego i świeckiego. Według Kodeksu Jana Pawła II konsekracja dokonana na mocy ślubów włącza tych, którzy ją podejmują, do właściwego im stanu, czyli do stałego i szczególnego sposobu życia, związanego z życiem i świętością Kościoła. Nie zostało jednak powiedziane, że właśnie te osoby stanowią trzecią kategorię czy prawną pozycję, która ich wyróżnia w strukturze Kościoła i oddziela od innych duchownych i świeckich członków. Dla tych dwóch grup kryterium rozróżnienia stanowi różnorodność funkcji spełnianych w mistycznym Ciele Kościoła. Natomiast w odniesieniu do stanu konsekracji kryterium to dotyczy ich sposobu życia, a właściwie sposobu przeżywania powołania Kościoła do świętości.

Odmienny sposób patrzenia na to zagadnienie prezentuje Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich promulgowany 18 października 1990 roku również przez Jana Pawła II. Przyjmuje on trzeci stan – stan życia konsekrowanego i o takim właśnie mówi. Wydaje się jednak, że te różnice można tłumaczyć tym, że z punktu widzenia prawa kościelnego stan zakonny jest konkretną instytucją, natomiast z teologicznego punktu widzenia stan ten należy do charyzmatycznego życia Kościoła. Specyfika stanu konsekracji opiera się więc na dwóch podstawach: jednej – teologicznej, a drugiej – prawnej, powstałej z pozycji osób konsekrowanych w organizacji Kościoła. Pozycja osób konsekrowanych jawi się jako szczególna. Tworzy z nich kategorię osób różniącą się znacznie od osób świeckich i duchownych.

Podczas Kongresu Teologia a życie konsekrowane zorganizowanego przez Konferencję Episkopatu Włoch w 1990 roku, Jan Paweł II powiedział: „Sobór Watykański II, prawdziwie profetycznym uderzeniem skrzydła wzniósł się ponad wszystkie spory prawne i doczesne oraz z pełną nadzieją i nadprzyrodzoną odwagą wyczuł i zechciał dowartościować całe życie konsekrowane jako jeden z fundamentalnych składników życia Kościoła. Według nauki tego samego Soboru, obraz Kościoła byłby rzeczywiście niepełny, gdyby się nie brało pod uwagę stanu zakonnego jako stanu, ale również jako posługi i daru, jako konkretnego elementu jego żywego Ciała”. Ponadto wymieniając trzy powołania, które są paradygmatami w strukturze Ludu Bożego, mówi Ojciec Święty wyraźnie o powołaniu do życia konsekrowanego (por. VC 31).

Synod na temat życia konsekrowanego nie mówi jasno i wyraźnie o trzecim stanie. W Adhortacji Vita consecrata nie ma również wyraźnego stwierdzenia, że życie konsekrowane jest trzecim stanem w Kościele. Co najwyżej mowa jest o «odrębnym stanie». Wydaje się jednak, że w Vita consecrata znaleźć można przesłanki do twierdzenia o trzecim stanie w Kościele.

Papież, poświęcając wiele uwagi odnowie różnych form życia konsekrowanego, apeluje o zachowanie tożsamości różnych stanów życia w Kościele (por. VC 4). Gdyby Jan Paweł II nie uznawał życia konsekrowanego za stan, nie argumentowałby w taki sposób. Jedynie założenie, że życie konsekrowane jest stanem w Kościele, ocala logikę zastosowaną w tej Adhortacji.

Ponadto, umiejscawiając tematykę Synodu poświęconą życiu konsekrowanemu w szeregu poprzednich synodów, Ojciec Święty zwraca uwagę, iż ten właśnie Synod „dopełnia cykl rozważań nad szczególnymi cechami stanów życia, które zgodnie z zamysłem Chrystusa Pana istnieją w Jego Kościele” (VC 4). Z takiego sformułowania nie wynika w sposób konieczny teza o życiu konsekrowanym jako o stanie w Kościele, bowiem nie tylko nowy stan może dopełnić zespół stanów ale taka teza jest możliwa do przyjęcia.

Vita consecrata wyraźnie formułuje też twierdzenie o obiektywnej wyższości życia konsekrowanego w odniesieniu do życia niekonsekrowanego (por. VC 18). Zdaje się więc zakładać, że forma obiektywnie wyższa jest stanem i to w sensie przynajmniej nie słabszym niż życie niekonsekrowane. Słowa o obiektywnej wyższości życia konsekrowanego zostały w Adhortacji graficznie wyróżnione kursywą. Taka teza jest niezwykle doniosła, gdyż po Soborze i po wielu tekstach jeszcze Karola Wojtyły niesłychanie dowartościowano życie małżeńskie i rodzinne, wybitnie zrehabilitowano życie seksualne, spopularyzowano też szerokie pojmowanie powołania, odnosząc je również do życia w małżeństwie i w rodzinie.

Wydaje się, że rozwiązanie problemu osobnego stanu w Kościele tkwi w jasnym sprecyzowaniu, w jakim porządku Kościoła rozpatruje się dane zagadnienie. Gdy myśli się o strukturze hierarchicznej, Papież, powołując się na Konstytucję dogmatyczną o Kościele, wyraźnie twierdzi, że „stan życia konsekrowanego nie należy do tej struktury hierarchicznej Kościoła. Stan ten – gdy ma się na uwadze Boski i hierarchiczny ustrój Kościoła – nie jest stanem pośrednim pomiędzy stanem duchownym i świeckim, lecz z jednego i drugiego Bóg powołuje niektórych chrześcijan, aby w życiu Kościoła korzystali ze szczególnego daru i byli, każdy na swój sposób, pomocni w zbawczym jego posłannictwie”.

Z tym tokiem myślenia koresponduje stwierdzenie Ojca Świętego zamieszczone w Adhortacji: „zgodnie z tradycyjnym nauczaniem Kościoła życie konsekrowane ze swej natury nie jest ani laickie, ani kleryckie i dlatego «konsekracja laicka» – zarówno mężczyzn, jak i kobiet – stanowi w całej pełni odrębny stan profesji rad ewangelicznych” (VC 60).

Dookreślenie konsekracji

  1. W nauczaniu Jana Pawła II występuje szczególne bogactwo różnych dookreśleń związanych z konsekracją radami ewangelicznymi. Można znaleźć również cały szereg opisowych określeń, mówiących na przykład o tym, że konsekracja jest równocześnie „śmiercią i wyzwoleniem z niewoli grzechu”, jest szczególnym zapuszczeniem korzeni w Chrystusie, że można ją „z ludzkiego punktu widzenia przyrównać do stracenia życia, które jest równocześnie najprostszą droga do jego odnalezienia”. Bardzo często w tych opisach Papież sięga do idei nowego życia, które rodzi się właśnie przez konsekrację. Jest to „nowe życie dla Boga w Jezusie Chrystusie”. Konsekracja jest początkiem nowego życia w Chrystusie i Kościele, początkiem nowego stworzenia (por. RD 8). Ponadto, jeśli konsekrację osoby można z ludzkiego punktu widzenia przyrównać do utraty życia, to jest to strata, która równocześnie, według Jana Pawła II, jest najprostszą drogą do odnalezienia życia.

Jan Paweł II w przemówieniu wygłoszonym w dniu Ofiarowania Pańskiego w 1990 r. dokonuje nawet pewnego wartościowania. Papież zwraca się do zebranych w następujący sposób: „Wasza konsekracja, która odpowiada ewangelicznym radom ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, jest tą «najlepszą cząstką», o jakiej mówi nam Mistrz”.

Nadto u Ojca Świętego znajdujemy całą gamę dookreśleń konsekracji radami ewangelicznymi. Papież zwraca uwagę na nią jako na „specjalną”, „szczególną”, „ewangeliczną”, czy „głębszą konsekrację na służbę Bożą”. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, że „stan zakonny ukazuje się zatem jako jeden ze sposobów przeżywania «bardziej wewnętrznej» konsekracji” (KKK 916).

O niektórych świętych osobach konsekrowanych mówi Papież, że żyły „doświadczeniem całkowitej konsekracji dla Jezusa”. Określenie «całkowita konsekracja» względem konsekracji radami ewangelicznymi jest często używane przez Jana Pawła II i odnajdujemy je również w innych przemówieniach. Czasami Ojciec Święty używa określenia „całkowita konsekracja Miłości”. Nie tylko jednak konsekracja jest całkowita, ale to osoby poświęcone Bogu konsekrują siebie całkowicie.

Na szczególną uwagę zasługuje określenie nowa konsekracja. Papież posłużył się nim w szczególny sposób w swoich dwóch adhortacjach apostolskich w Redemptionis donum i w Vita consecrata. O ile w pierwszej z nich, wydanej w 1984 roku, sformułowanie nawa konsekracja nie wywołało szczególnych dyskusji, to po ukazaniu się Vita consecrata w 1996 roku, określenie to spotkało się z wnikliwą analizą teologów. Pytano o to, pod jakim względem jest ona nowa. Zastanawiano się czy dotychczasowe nauczanie na temat konsekracji traci swą moc czy jedynie Papież ukazał tym sformułowaniem jakiś nowy aspekt.

Zgodnie z tradycją Kościoła Papież twierdzi, że profesja radami ewangelicznymi jest szczególnym i owocnym pogłębieniem konsekracji chrzcielnej (por. VC 30). „Dzięki niej wewnętrzna jedność z Chrystusem, ustanowiona już przez chrzest, przeradza się w dar upodobnienia do Niego, wyrażony i urzeczywistniony, w sposób pełniejszy, przez profesję rad ewangelicznych” (RD 7).

Jan Paweł II twierdzi jednak, że profesja rad ewangelicznych stanowi konsekrację osoby z innego jeszcze «nowego» tytułu niż ma to miejsce w sakramencie chrztu, bierzmowania, kapłaństwa czy małżeństwa. Ojciec Święty używa terminu „nowa konsekracja” (VC 30; por. RD 7).

Konsekracja poprzez rady ewangeliczne nie jest uważana w nauczaniu Kościoła za osobną konsekrację, a jedynie za pełniejszy rozwój konsekracji chrztu. Odwołując się do Soboru Watykańskiego II zauważyć można, że Konstytucja dogmatyczna o Kościele nie omawia szerzej wzajemnego stosunku obydwu konsekracji, jednak dość jasno stwierdza, że konsekracja zakonna jest tylko pełniejszym rozwojem, bardziej bezwarunkową ratyfikacją konsekracji chrzcielnej. W Orędziu Ojców Synodu napisane zostało, że „każdy chrześcijanin został konsekrowany Bogu przez chrzest i bierzmowanie, i stał się świątynią Ducha Świętego. Przez profesję rad ewangelicznych ta konsekracja zakorzeniona w chrzcie i bierzmowaniu zyskuje szczególną moc”.

Jan Paweł II odwoływał się w pierwszych latach swego pontyfikatu do takiego rozumienia konsekracji radami ewangelicznymi, jakie przedstawiał soborowy dekret Perfectae caritatis oraz Konstytucja dogmatyczna o Kościele. „Wasze poświęcenie się Bogu, całkowite, definitywne i wyłączne, jest jakby ciągłym wzrastaniem oraz kwitnieniem tej pierwszej konsekracji, która już dokonała się przez sakrament chrztu; w nim ma ona swe korzenie i jest jego dojrzalszym wyrazem (PC 5). Przez profesję zakonną chrześcijanin – jak stwierdza Lumen gentium – «oddaje się całkowicie nade wszystko Bogu, tak że z nowego i szczególnego tytułu poświęca się służbie Bożej i Jego czci. Już wprawdzie przez chrzest umarł dla grzechu i poświęcony został Bogu; aby jednak otrzymać obfitsze owoce łaski chrztu, postanawia przez ślubowanie rad ewangelicznych w Kościele uwolnić się od przeszkód, które mogłyby go odwieść od żarliwej miłości i od doskonałości kultu Bożego, i jeszcze ściślej poświęca się służbie Bożej» (LG 44)”. Wydaje się, że w takim kierunku idzie również myśl zawarta w adhortacji Redemptionis donum. Papież tłumaczy tam termin «nowa konsekracja» w sposób następujący. „Profesja zakonna – zakorzeniona na sakramentalnym podłożu Chrztu – jest nowym «zanurzeniem w śmierć Chrystusa»; nowym – poprzez świadomość i wybór, nowym – poprzez miłość i powołanie, nowym – poprzez nieustanne «nawrócenie». Owo «zanurzenie w śmierć» sprawia, że – «pogrzebany wraz z Chrystusem»* człowiek – «wkracza w nowe życie jak Chrystus»” (RD 7). Argumentacja ta sugeruje bardziej jakąś kontynuację niż nowość konsekracji.

W nauczaniu papieskim lat 90-tych można zauważyć trochę inne spojrzenie. Papież stwierdza, że «nowa konsekracja» różni się od pierwszej swą specyfiką, jako że nie jest jej koniecznym następstwem. Również Adhortacja zawiera taką myśl. „Każdy człowiek odrodzony w Chrystusie jest przecież powołany, aby mocą łaski udzielonej mu przez Ducha zachowywać czystość właściwą dla jego stanu życia, okazywać posłuszeństwo Bogu i Kościołowi oraz zachowywać rozsądny dystans wobec: dóbr materialnych, ponieważ wszyscy są powołani do świętości, która polega na doskonałej miłości. Jednakże chrzest sam w sobie nie wiąże się z powołaniem do celibatu lub do dziewictwa, do rezygnacji z posiadania dóbr i do posłuszeństwa przełożonemu w specyficznej formie rad ewangelicznych. Dlatego ich profesja zakłada istnienie swoistego daru Bożego, który nie jest udzielany wszystkim, jak to podkreśla sam Jezus, mówiąc o dobrowolnym bezżeństwie” (VC 30). Konsekracja radami ewangelicznymi nie jest więc koniecznym następstwem zawartego z Chrystusem przymierza w sakramencie chrztu świętego. Papież mówi o odrębności tych konsekracji w kontekście dobrowolności celibatu. Konsekracja radami ewangelicznymi jest związana z konsekracją chrzcielną, ale jest „jednak od niej odrębna”. W ukazywaniu tej odrębności Ojciec Święty wskazuje na zmianę pewnych porządków, która dokonuje się poprzez konsekrację. „To, co w chrzcie jest sakramentem, sakramentalnym początkiem życia w Chrystusie – to w konsekracji zakonnej staje się szczególnym programem życia. Staje się regułą i charyzmatem. Staje się świadectwem i apostolstwem”.

Mimo tych wszystkich różnic trudno przyjąć, że termin «nowa konsekracja» należy rozumieć jako „zupełna inna konsekracja”. Jest ona w jakimś sensie odrębna, ale ma organiczny związek z podstawową konsekracją, jaka dokonuje się na chrzcie świętym. Można stwierdzić, że w nauczaniu Jana Pawła II zauważa się pewien rozwój idei rozumienia nowości konsekracji czy to względem dokumentów soborowych, czy względem pierwszych lat Jego pontyfikatu, ale chyba jeszcze za wcześnie mówić o zupełnej odrębności tych konsekracji.

Konsekracja i sakramenty

  1. Z powyższych rozważań wynika, że konsekracja radami ewangelicznymi nie jest zawieszona w próżni. Jest ona powiązana z konsekracjami dokonanymi w sakramencie chrztu, bierzmowania i święceń. Wielokrotnie Papież łączy te konsekracje ze sobą. Problem wzajemnych relacji pomiędzy tymi konsekracjami był zasygnalizowany na Synodzie Biskupów w 1994 roku. Okazało się, że z powodu różnych poglądów Ojcowie synodalni uważali za stosowne zwrócić się do Papieża z prośbą o wyjaśnienie tej kwestii. W swej prośbie napisali: „Dla przygotowania adhortacji apostolskiej Synod prosi o studium na temat różnicy i relacji między konsekracją chrzcielną i konsekracją poprzez profesję rad ewangelicznych”. Ojciec Święty odpowiedział na to pytanie, między innymi w katechezach środowych.

Konsekracje dokonane we chrzcie świętym i przez rady ewangeliczne mają wiele punktów wspólnych. Zewnętrznym dowodem tych wzajemnych zależności jest to, że już od starożytności składano śluby zakonne w czasie sprawowania liturgii, co miało symbolizować nowy chrzest. Czasami nazywano profesję zakonną drugim chrztem czy nawet superchrztem. Chrzest był zawsze postrzegany jak źródło, z którego wypływa konsekracja zakonna. Konsekracja dokonana we chrzcie świętym staje się podstawą, z której wyrasta i czerpie swą moc konsekracja radami ewangelicznymi. Papież potwierdza tę naukę, że fundament życia konsekrowanego umieszczony jest w darze otrzymanym na chrzcie świętym. Twierdzi także, że konsekracja dokonana w tym sakramencie jest pierwszą i podstawową konsekracją osoby ludzkiej Bogu.

Ojciec Święty mówi o nowej więzi człowieka z Bogiem, którą stwarza profesja zakonna. Więź ta, choć nowa, wyrasta na podłożu owej pierwotnej więzi, jaka zawiera się w sakramencie chrztu (por. RD 7).

Wybór życia konsekrowanego sprawia, że nie tylko sakrament chrztu oddziałuje na życie osoby konsekrowanej, ale złożona profesja wpływa na konsekrację dokonaną we chrzcie świętym. Nauczanie Jan Pawła II akcentuje taką właśnie zależność. Można się nawet zastanawiać czy u Papieża to oddziaływanie konsekracji radami ewangelicznymi na konsekrację chrztu nie jest większe niż oddziaływanie odwrotne.

Konsekracja chrzcielna pod wpływem specyficznej konsekracji radami ewangelicznymi nieco się zmienia. Dokładniej mówiąc pogłębia się i – używając słów Ojca Świętego – „doprowadza się do pełni”. Nie chodzi jednak o stwierdzenie, że chrzest u osób, które nie ślubują rad ewangelicznych nigdy nie osiągnie swej pełni. Cała nauka Jan Pawła II na temat godności i znaczenia powołania osób świeckich we wspólnocie Kościoła temu przeczy Dla świeckich członków Kościoła ich misja, związana z szukaniem Królestwa Bożego i kierowaniem nim po myśli Bożej, ma odpowiedni fundament w konsekracji przez chrzest (por. VC 31). W tych stwierdzeniach papieskich chodzi bardziej o to, że konsekracja poprzez profesję rad ewangelicznych jest organicznym rozwinięciem tego początku, jaki stanowi chrzest. Konsekracja jest w tym ujęciu charyzmatem i optymalnym urzeczywistnieniem sakramentu chrztu.

Można tę pełnię tłumaczyć również w oparciu o to, co już zostało powiedziane o samym pojęciu ‘konsekracji’. Zauważono tam, że na właściwie pojętą konsekrację składają się dwa zasadnicze elementy: działanie Boga uprzedzające i potwierdzające czyn człowieka oraz czynna współpraca samego człowieka składającego Bogu ofiarę z siebie. Oba te elementy dochodzą do głosu w konsekracji chrztu świętego. Ona to właśnie jako podstawowa, wyjściowa, ale na ogół z racji niemowlęcego wieku przeżywana bez świadomego udziału, wymaga aktualizacji przez świadome i dobrowolne wypełnianie podjętych na chrzcie świętym zobowiązań. Z kolei zobowiązania te Papież sprowadza zasadniczo do trzech istotnych, wynikających z faktu zakorzenienia chrześcijan w mesjańskiej misji samego Chrystusa jako Proroka, Kapłana i Króla. W tej to potrójnej misji uczestniczą wszyscy na różne sposoby (por. RD 7). Wierni wszczepieni przez chrzest w Mistyczne Ciało Chrystusa stają się uczestnikami funkcji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej Syna Bożego i mają swój udział w posłannictwie całego Ludu Bożego. Konsekracja poprzez profesję radami ewangelicznymi pomaga realizować to posłannictwo.

W kontekście wzajemnych relacji sakramentu chrztu świętego i konsekracji radami ewangelicznymi Jan Paweł II zwraca uwagę na jeszcze jeden element – aspekt daru. Konsekracja chrzcielna, która powoduje wewnętrzną jedność z Chrystusem, przeradza się w dar upodobnienia do Niego. Ten dar, zgodnie z nauką Papieża, jest „wyrażony i urzeczywistniony w sposób pełniejszy przez profesję rad ewangelicznych” (VC 30). Papież zaznacza, że życie osób konsekrowanych „zbiera obfitsze owoce łaski chrztu, ponieważ wewnętrzne zjednoczenie z Chrystusem dokonane we chrzcie staje się tu pełniejsze”.

Konsekracja poprzez rady ewangeliczne byłaby więc jakby uszczegółowieniem zobowiązań płynących ze chrztu, ich większym skonkretyzowaniem.

Ostatecznie można wnioskować, że konsekracja dokonana poprzez rady ewangeliczne jest jednym ze szczególnych przejawów ponowienia i pogłębienia konsekracji chrztu świętego, ale i konsekracja we chrzcie świętym zyskuje dzięki radom ewangelicznym szczególną jakość.

W Vita consecrata potwierdzone i poszerzone zostało to, co było pewną nowością zaistniałą już w Instrumentum laboris (50, 68), czy też w Orędziu Ojców Synodu. Ojcowie synodalni twierdzili, że poprzez profesję rad ewangelicznych konsekracja zanurzona w bierzmowaniu zyskuje szczególną moc.

Papież zwraca uwagę, że „profesja rad ewangelicznych jest także konsekwencją rozwoju łaski sakramentu bierzmowania, jednakże wykracza poza zwykłe wymogi tej konsekracji mocą szczególnego daru Ducha Świętego” (VC 30). Ten dar otwiera osobę konsekrowaną na nowe możliwości oraz na owoce świętości i apostolatu. W takim ujęciu sakrament bierzmowania i związany z nim aspekt duchowej walki chrześcijańskiej oraz apostolatu znajduje się również u podstaw życia konsekrowanego.

Podobnie jak to było przy konsekracji chrzcielnej, okazuje się, że nie tylko konsekracja poprzez rady ewangeliczne czerpie z konsekracji dokonanej w bierzmowaniu, ale następuje i odwrotna sytuacja. W katechezie wygłoszonej podczas trwania Synodu Papież mówi, że „profesja rad ewangelicznych rozwija konsekrację dokonaną w Sakramencie Bierzmowania”. Jest to skutek nowego daru Ducha Świętego udzielonego tym, którzy mają prowadzić czynne życie chrześcijańskie w służbie Kościoła. Osoby takie, przez praktykę rad ewangelicznych, przynoszą nowe owoce świętości i apostolstwa, większe niż te, jakie sprawiła konsekracja dokonana w bierzmowaniu.

Papież twierdzi, że konsekracja dokonywana w sakramencie bierzmowania zostaje doprowadzona do pełni poprzez szczególną konsekrację radami ewangelicznymi. Wynika z tego, że konsekracja dokonana w bierzmowaniu jest również nieustannie dokonującym się procesem. Nie jest ona czymś jednorazowym, a skoro jest procesem, może przybierać różne formy

Również w sakramencie święceń zauważyć można pewną relację zwrotną z konsekracją radami ewangelicznymi. Mówiąc o życiu kapłanów zakonnych, Papież twierdzi, że „sakrament święceń przynosi owoce w praktyce rad ewangelicznych”. Sakrament ten wymaga głębszej przynależności do Pana, a właśnie śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa zmierzają do konkretnego jej urzeczywistnienia i pogłębienia.

W rozważaniach na temat sakramentu święceń Jan Paweł II mówi więcej o korzyściach, jakie on odnosi u osób konsekrowanych radami ewangelicznymi niż u innych. Rozważania te prowadzone są w Adhortacji (por. VC 30). Pierwszą z tych korzyści w przypadku kapłanów składających profesję rad ewangelicznych jest szczególna płodność sakramentu święceń. Papież chcąc udowodnić taką tezę, odwołuje się do doświadczenia, które to potwierdza. Nie wchodzi on na płaszczyznę rozważań teoretycznych, ale wskazuje na przykłady z życia.

Ponadto kapłan, który składa profesję zakonną, ma szczególnie korzystne warunki do tego, aby przeżywać w swoim wnętrzu pełnię tajemnicy Chrystusa, dzięki specyficznej duchowości swego instytutu oraz apostolskiemu wymiarowi charyzmatu. Ubogacenie duchowości kapłańskiej inną, zatwierdzoną przez Kościół duchowością, stanowi większą mobilizację. Nie można jednak mówić o konkurencji między duchowościami, gdyż w osobie prezbitera powołanie do kapłaństwa oraz do życia konsekrowanego tworzą wspólnie głęboką i dynamiczną jedność. Papież pisze, że kapłani zakonni oddani wyłącznie kontemplacji wnoszą wżycie Kościoła nieocenioną wartość. Spełniają oni w ten sposób akt Kościoła i pełnią posługę dla Kościoła, zwłaszcza dokonuje się to podczas sprawowania Eucharystii (por. VC 30).

Podsumowując relacje pomiędzy konsekracją radami ewangelicznymi a niektórymi sakramentami, można przytoczyć wypowiedź Jana Pawła II: „związek rad ewangelicznych z sakramentami chrztu, bierzmowania oraz kapłaństwa pomaga ukazać, jak kluczowe znaczenie ma życie zakonne dla wzrostu świętości Kościoła”.

Cel i misja konsekracji

  1. Zgodnie ze słowami Jan Pawła II „konsekracja wypływa z Ewangelii, ze słów i przykładu Pana”. Zobowiązuje jednocześnie do naśladowania formy życia, jaką Jezus przyjął i dał za wzór swoim uczniom (por. VC 31). Tworzy ona z człowieka pośrednika pomiędzy Bogiem wchodzącym w świat a światem szukającym drogi zbawienia. Jest momentem styczności między Twórcą świata a Jego dziełem. Zaakcentowane jest tutaj zadanie pośrednictwa, jakie otrzymują osoby konsekrowane. Konsekracja bowiem stwarza całkowitą dyspozycyjność wobec woli Ojca, który umieszcza konsekrowanych w świecie i dla świata.

W konsekracji ma swoje źródło takie nastawienie jak: gotowość służby Bogu, Kościołowi i braciom. Równocześnie konsekracja wprowadza w uniwersalne posłannictwo Ludu Bożego szczególny zasób duchowej i nadprzyrodzonej energii, szczególny rodzaj życia, świadectwa i apostolatu, w wierności dla posłannictwa danego instytutu, jego tożsamości i duchowego dziedzictwa (por. RD 7).

Przez Chrystusa osoby konsekrowane umacniają osobistą i wspólnotową zażyłość z podstawowym źródłem apostolskiej i charytatywnej działalności. Wtedy dopiero uczestniczą prawdziwie w misji, biorącej swój początek od Ojca. Chodzi bowiem o świadomy udział w misji, która zawsze ma swój początek w Pierwszej Osobie Trójcy Świętej.

„Osoba konsekrowana pełni misję na mocy samej swojej konsekracji, której daje świadectwo w sposób zgodny z programem swojego Instytutu” (VC 72). Jest rzeczą oczywistą, że jeśli charyzmat założycielski przewiduje działalność duszpasterską, to świadectwo życia oraz dzieła apostolskie i dzieła służące postępowi człowieka są równie ważne. Wszystkie one są znakami Chrystusa konsekrowanego dla chwały Ojca, a zarazem posłanego na świat dla zbawienia. Nie można oddzielić od siebie tego, kim się jest, od tego, co się robi. Poprzez konkretną formę konsekracji osoba konsekrowana ma głęboki i specjalny związek z misją Kościoła. Misja powierzona życiu konsekrowanemu czy każdej osobie konsekrowanej, zawarta jest już w samym fakcie istnienia takiej formy życia.

Konsekracja poprzez rady ewangeliczne stanowi także fundament wiarygodności orędzia oraz dowodzi, że możliwe jest przyznanie życiu konsekrowanemu uprzywilejowanego i centralnego miejsca. Osoby poprzez swą konsekrację sprawiają, że głoszone przez nich orędzie staje się bardziej atrakcyjne dla współczesnego człowieka. Nie tylko dlatego, że samo orędzie Chrystusa zawsze jest atrakcyjne, ale dlatego, że przekazuje je ktoś, kto swoim życiem daje o nim świadectwo. Jan Paweł II twierdzi, że zakonna konsekracja jest w swojej istocie sposobem głębokiego udziału w odkupieńczej misji Chrystusa (por. RD 8).

Patrząc na skutki konsekracji jako misji można zauważyć, że Papież wskazuje na świadectwo będące źródłem obfitości nowego życia w młodych Kościołach i koniecznym antidotum dla „zsekularyzowanego zbawienia” występującego częściej w bardziej rozwiniętych społeczeństwach. Młode wspólnoty Kościoła lokalnego potrzebują świadectwa konsekracji, aby ujrzeć piękno i pełnię bogactwa Kościoła i otrzymać potrzebne łaski. Natomiast te, które szczycą się pewnym stażem historii, mają dostrzec w życiu konsekrowanym lekarstwo na postępujące objawy sekularyzacji społeczeństwa.

Życie konsekrowane dając świadectwo temu, iż świat nie może przemienić się i ofiarować Bogu bez ducha ewangelicznych błogosławieństw, podtrzymuje w ochrzczonych świadomość podstawowych wartości Ewangelii. W ten sposób konsekracja radami ewangelicznymi nieustannie przypomina Ludowi Bożemu o potrzebie odpowiadania świętością życia na miłość Bożą rozlaną w sercach przez Ducha Świętego. Przypomina również innym o potrzebie wyrażania swoim postępowaniem sakramentalnej konsekracji dokonanej przez Boga w chrzcie, bierzmowaniu lub w sakramencie święceń. Świętość udzielona w sakramentach powinna prowadzić do świętości życia codziennego. W ten sposób życie konsekrowane „przez samo swoje istnienie w Kościele służy konsekracji życia każdego wiernego – świeckiego i duchownego” (VC 33).

W potocznych dyskusjach osób konsekrowanych pojawia się czasami pytanie, które zgromadzenia, charyzmaty, zadania czy formy apostolskie są najbardziej potrzebne i odnoszą największą skuteczność we współczesnym świecie. Niektórzy chcą sprowadzić rzeczywistość życia konsekrowanego do wymiarów efektywności, która dałaby się przeliczyć na jakieś wymierne zyski. Jan Paweł II stwierdza jednak, że osoby konsekrowane już przez sam fakt swej konsekracji mają szczególny udział w apostolstwie i są dla świata widzialnym świadectwem głębokiej tajemnicy Chrystusa. Ze świadectwa miłości osoby konsekrowanej „szczególnie widoczna staje się wśród ludzi cała zbawcza prawda Ewangelii” (RD 15) i rodzi się właściwy życiu konsekrowanemu udział w apostolstwie Kościoła. Papież twierdzi, że niezależnie od tego czy dla poszczególnych instytutów bardziej typowa będzie kontemplacja owocująca w apostolstwie, czy też apostolskie działanie, to jednak najbardziej podstawowym dziełem apostolskim pozostaje zawsze to, czym, a zarazem, kim osoby konsekrowane są w Kościele. Przez sam stan swego życia konsekrowani dają świadectwo o Królestwie Bożym. Nawet gdyby poszczególne osoby chciały oddzielić swoją konsekrację od wymiaru nauczania, nie mogą tego zrobić, gdyż ten wymiar zawarty jest w ich życiu.

Naczelnym posługiwaniem nazywa Ojciec Święty pomoc duszom w odkrywaniu Ojca Niebieskiego, w otwieraniu się na Niego i w okazywaniu Mu miłości we wszystkim. Osoby konsekrowane uczą się żyć dla Ojca i dla misji, jaką od Ojca otrzymały (por. VC 41), a poprzez konsekrację stają się doskonałymi czcicielami Ojca.

Osoba konsekrowana, która jest wierna swojej konsekracji, otrzymuje szczególną łaskę. Doświadcza ona bowiem ogromnej radości w chodzeniu w towarzystwie Jezusa, w życiu Jego słowem, w cieszeniu się Jego obecnością. Ponadto poprzez konsekrację można osiągnąć doskonałość na wzór doskonałości Ojca. Osoby konsekrowane wyrażają transcendentne powołanie ludzkości, które może być jedynie osiągnięte przez chodzenie drogą krzyża wraz z Chrystusem. Jest to jednak praca całego życia, która powoduje umieranie i powstawanie z Chrystusem. Osoby konsekrowane pragną być tak doskonałe jak doskonały jest ich Ojciec. Papież zwraca uwagę, że już przy wyborze takiej formy życia idea doskonałości na wzór doskonałości Ojca była obecna w sercach powołanych. Konsekracja oznacza „całkowitą podatność na wolę Ojca, aby przez ten całkowity dar, zbawienie mogło dotrzeć do wszystkich ludzi”.

W wymiarze misji życie konsekrowane zaznacza wybitnie swą obecność poprzez ewangelizację i dotarcie do ludzi, którzy nie mieli możliwości poznania Boga. Papież mówiąc o zakonnikach stwierdza, że na mocy samej konsekracji poświęcają się na służbę Kościołowi i dlatego w sposób właściwy ich instytutowi mają szczególny udział w działalności misyjnej (por. RMI 69). Poprzez konsekrację zyskuje się gotowość i wolność w wyborze pracy misyjnej. Przez sam akt konsekracji zakonnicy i zakonnice angażują się w pełni w życie Kościoła, w zadanie ciągłej ewangelizacji.

Zakończenie

Jak wskazują powyższe rozważania konsekracja radami ewangelicznymi jest rzeczywistością bardzo złożoną i obejmującą wielorakie aspekty. Jan Paweł II w niesamowicie precyzyjny sposób wprowadza nas w podstawowe zagadnienia tej w gruncie rzeczy tajemnicy i otwiera drzwi do prześledzenia nowych kwestii w tym względzie. Ale właśnie piękno tej tajemnicy tkwi także i w tym, że każda osoba konsekrowana tworzy jedyną i niepowtarzalną relację z Trójcą Świętą poprzez konsekrację radami ewangelicznymi. I każda konsekracja jest w jakimś sensie inna, gdyż każdy człowiek w inny sposób dociera do tej Największej Tajemnicy Miłości, jaką jest Bóg.


Za: Studia Redemptorystowskie 1/2003, – s. 165-198

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda