Bydgoszcz
Bp Krzysztof Włodarczyk: Bóg nieustannie upatruje tych, których serca pragnie konsekrować
W chaosie szaleńczo zapędzonego świata Bóg nieustannie upatruje sobie tych, których serca pragnie konsekrować, to znaczy uczynić świątyniami ofiarowania” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk.
Święto Ofiarowania Pańskiego było dla diecezji bydgoskiej szczególnym momentem. Podczas liturgii w Katedrze św. Marcina i Mikołaja miał miejsce obrzęd błogosławieństwa dwóch wdów, które – jak zauważył bp – wyszły na spotkanie Chrystusowi. – Kościół pragnie odpowiedzieć kochane panie na głębokie zaufanie Bożej Opatrzności i uświęcić historię życia, poślubiając was Jezusowi. Dawajcie o Nim dobre świadectwo przemienionym życiem – aż po kres waszych dni – mówił bp Włodarczyk.
Na początku liturgii bp wraz z procesją udał się do ołtarza Matki Bożej Szkaplerznej, gdzie odmówił modlitwę, dokonując poświęcenia świec. – Dzisiejsze święto eksponuje światło gromnicznej świecy, które wskazuje osobę Jezusa, objawionego światu podczas ofiarowania w świątyni – mówił podczas homilii bp, dodając, że pobożność chrześcijańska odnosi symbol gromnicy również do osoby Maryi, która wydała na świat Zbawiciela, Światło Narodów.
Święto to związane jest ze Światowym Dniem Życia Konsekrowanego, ustanowionym przez św. Jana Pawła II w 1997 roku. – Życie konsekrowane jest darem miłości Bożej. Ci bowiem, którzy żyją swoją konsekracją, są dla współczesnego świata ukazującym znakiem, że wierne pójście za Chrystusem aż po krzyż naprawdę jest możliwe. Jakże wspaniale wyraża to „mowa miłości” tych, którzy zobowiązali się do życia według rad ewangelicznych – podkreślał bp Krzysztof Włodarczyk.
Dalej zauważył, że św. Jan Paweł II w posynodalnej adhortacji „Vita consecrata” dostrzegł potrzebę przywrócenia praktyki „stanu wdów – ordo viduarum”. Papież podkreślił, że wdowieństwo przyjęte mężnie, jako przedłużenie powołania małżeńskiego, jest wielkim darem danym Kościołowi i światu. – Święty zauważył, że wdowy wybierając służbę dla Boga „nie wchodzą na drogę życia zakonnego, ale pozostają w świecie, składając radykalny dar z siebie z miłości do Pana Jezusa, a w Nim – do każdego członka rodziny ludzkiej”.
Wdowy – jak powiedział bp – pełnią w Kościele nieocenioną rolę. Pozostawanie w samotności zbliża je do życia modlitewnego i sakramentalnego. – Swoją samotność głębiej zakorzeniają w Bogu, dając świadectwo pogodzenia się z nie zawsze łatwą Jego wolą. Widzimy je, jak częściej niż inni podejmują posługi na rzecz Kościoła, hojnie oddając swój czas, zdrowie i często wdowi grosz. Wdowieństwo zasługuje na szczególny szacunek także i z tego powodu, że jest doświadczeniem życia boleśnie pozbawionego tej pełni, jaką niosła droga małżeńska – dodał.
Zanim wdowy zostały pobłogosławione, przeszły odpowiednią formację, a także dokonały osobistego rozeznania. – To Pan Bóg nas wybiera, my odpowiadamy na Jego wezwanie. Wszystko zaczęło się w Niepokalanowie, gdzie byłam z wdowami na rekolekcjach „Sylwester z Maryją” – powiedziała Teresa Kornacka z parafii Świętych Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy, wskazując dalej na rozwój duchowy pod opieką kapłana, który doprowadził do momentu błogosławieństwa. – Bóg, kiedy coś zabiera, to po to, by obdarować czymś znacznie większym. Dopiero po latach zaczynamy zauważać, jak wypełniają się plany Boże w naszym życiu – powiedziała.
Razem z nią przed biskupem bydgoskim stanęła Teresa Kaczmarek z bydgoskiej parafii Chrystusa Króla. – Krótko po śmierci męża Czesława – a było to 25 lat temu – Pan Bóg podpowiedział mi, jaką drogą iść dalej. Życie w bliskości z Nim, poprzez modlitwę, mszę św., pozwala w zaufaniu, oczekiwać na kres ziemskiego pielgrzymowania, z nadzieją na życie wieczne. Każdy dzień, przeżyty w pełnym oddaniu mojemu Oblubieńcowi Jezusowi Chrystusowi i Jego Matce Maryi, stał się radością i daje mi spokój w sercu – dodała. – Pobłogosławione wdowy są dziś w świecie czytelnym znakiem, że mimo swego stanu, a więc doświadczenia cierpienia z powodu utraty współmałżonka, można doświadczyć wielkiej miłości Boga. I jeśli sięgną po tę Miłość, wówczas gotowe są poświęcić życie Chrystusowi, służąc Mu w Kościele – dodał odpowiedzialny za formację wdów w diecezji ks. dr Paweł Hoppe.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Drohiczyn
Szukanie i miłowanie Boga
W święto Ofiarowania Pańskiego ponad trzydziestu przedstawicieli żeńskich i męskich zgromadzeń zakonnych działających na terenie diecezji drohiczyńskiej przybyło do Drohiczyna, aby pod przewodnictwem bp Piotra Sawczuka świętować Dzień Życia Konsekrowanego.
Liturgię Mszy św. rozpoczął obrzęd poświęcenia gromnic. W uroczystej procesji wejścia, z zapalonymi świecami, udział wzięły przybyłe siostry zakonne.
Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Piotr Sawczuk. W homilii odniósł się do nauczania Soboru Watykańskiego II dotyczącego życia według rad ewangelicznych. Życie konsekrowane ma sens, jeśli głównym motywem jest szukanie i miłowanie Boga oraz ukryte życie. Z tej relacji z Bogiem wypływa zachęta do miłości bliźniego dla zbawienia świata i budowania Kościoła. „Modlitwą ogarniamy wszystkie osoby konsekrowane, zwłaszcza mieszkające i pełniące posługę w diecezji drohiczyńskiej, zarówno te, które prowadzą życie kontemplacyjne, jak i czynne, żyjące w klasztorach, w domach zakonnych, jak również instytuty świeckie prowadzące życie wspólnotowe, jak i indywidualne formy życia konsekrowanego” – powiedział biskup. Podkreślił, że osoby życia konsekrowanego wyraźnie opowiedziały się za Chrystusem i zaangażowały w służbę Kościoła. Przypominał dane statystyczne dotyczące zgromadzeń zakonnych w Polsce. Obecnie jest ok. 30 tys. osób konsekrowanych; sióstr ze zgromadzeń czynnych – 16 tys. W męskich instytutach jest ok. 11 tys., ale prawie 3 tys. z ich pracuje za granicą. Zwrócił uwagę na zmniejszającą się z roku na rok liczbę kandydatów. „To znak niesprzyjającej atmosfery otaczającego nas świata, choć pewnie też słabości naszego świadectwa, pewnego zagubienia i różnych braków. Bardzo potrzebna jest jednak obecność osób konsekrowanych we wspólnocie Kościoła i w zlaicyzowanym świecie. Osoby te są bowiem obecne przy tych, dla których inni nie potrafią i nie chcą znaleźć czasu. Są przy chorych, odrzuconych, samotnych, cierpiących, słabych duchowo i fizycznie” – dodał biskup.
Po homilii obecne osoby życia konsekrowanego odnowiły swoje śluby i przyrzeczenia zakonne. Spotkanie zakończyła wspólna agapa.
Obecnie na terenie diecezji drohiczyńskiej jest obecnych 12 zakonów żeńskich oraz 3 zakony męskie.
Gdańsk
Abp Wojda do osób konsekrowanych: Bądźmy ludźmi modlitwy!
Osoby życia konsekrowanego w święto Ofiarowania Pańskiego zgromadziły się w katedrze oliwskiej na Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem abp. Tadeusza Wojdy, metropolity gdańskiego.
W homilii abp Wojda podkreślił, że dzisiejsze święto ofiarowania Pańskiego inspiruje do tego, aby zawsze ze świadomością ofiarowywać Bogu swoje życie, aby Mu je ofiarowywać na ołtarzu każdego dnia.
– Życie konsekrowane, kiedy staje się autentycznym darem dla Boga, staje się też najcenniejszym darem dla innych. Wszyscy nawzajem potrzebujemy tego daru, abyśmy wszyscy razem mogli być darem dla świata. Właśnie przez to całkowite i nieustanne oddawanie się Bogu w konsekracji stajemy się w świecie żywym świadectwem Bożego dobra, miłości, miłosierdzia i zatroskania o innych – mówił.
Dodał, że w święcie Ofiarowania Pańskiego odnajdujemy i odczytujemy istotę powołania chrześcijańskiego w ogólności oraz istotę powołania do życia konsekrowanego w szczególności.
– To powołanie, będąc darem bez wyjątku dla wszystkich ochrzczonych, w sposób szczególny staje się udziałem osób konsekrowanych, które decydując się naśladować Jezusa Chrystusa na drodze rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, przyjmuje do swojego serca zobowiązanie budowania z cierpliwością i wytrwałością swojej osobistej świętości. Brak zaangażowania w tym względzie oznaczałby sprzeniewierzenie się otrzymanemu powołaniu i zdradę Jezusa Chrystusa – podkreślił metropolita.
Zaznaczył, że budowanie osobistej świętości nie dokonuje się samoistnie, lecz jest owocem codziennego odnawiania przyjaźni z Bogiem w Jezusie Chrystusie, owocem unikania grzechu i skłonności do niego, usuwania z własnego życia wygodnictwa, opieszałości, słabości i wad.
Gliwice/Opole
Bliskość i obecność
– Bądźcie świadkami życia spełnionego i pełnego sensu – mówił bp Sławomir Oder do zgromadzonych w gliwickiej katedrze na Międzydiecezjalnym Dniu Życia Konsekrowanego.
Było to pierwsze spotkanie nowego biskupa gliwickiego w takim dniu i w takiej wspólnocie, którą utworzyli przedstawiciele męskich i żeńskich zgromadzeń zakonnych, instytutów świeckich i indywidualnych form życia konsekrowanego z diecezji gliwickiej i opolskiej. Eucharystię z biskupem Oderem koncelebrowali bp Rudolf Pierskała z Opola i wielu kapłanów.
– To wielka radość dla mnie, że mogę was dzisiaj przyjąć w tej katedrze i ogarnąć w szczególny sposób spojrzeniem i gorącym sercem, zapewniając, że każdego dnia jesteście obecni w mojej modlitwie – mówił bp Oder.
Homilię poświęcił rozważaniu wydarzenia ofiarowania przez Maryję i Józefa ich pierworodnego Syna, Jezusa, w świątyni jerozolimskiej. Powiedział, że jest to „święto oznaczające spełnienie oczekiwania i zaspokojenie pragnienia ludzkiego serca. Maryja jest Bramą, przez którą przychodzi Zbawiciel, jest znakiem spełnienia pragnień ludzkości i zarazem przykładem uczestnictwa człowieka w spełnieniu oczekiwań Boga, który zaprasza każdego z nas do przyjęcia zbawienia i do udziału w nim”.
– Nie jest zbiegiem okoliczności ani dziełem przypadku, że od 1997 roku wolą i decyzją św. Jana Pawła II w Kościele katolickim przeżywamy właśnie w święto Ofiarowania Pańskiego Dzień Życia Osób Konsekrowanych. Jest to okazja do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu – mówił bp Oder. – Wasza obecność i wasz wybór w wolności, aby pójść za Chrystusem drogą doskonałości ewangelicznej jest niejako podjęciem tej samej drogi, którą podążyła Maryja. Jest niesieniem światu w waszych ramionach Chrystusa poprzez autentyczne doświadczenie spotkania z Nim i przez podejmowanie trudu życia Ewangelią na co dzień. To wy, w szczególny sposób poprzez waszą konsekrację, jesteście znakiem obecności Boga pośród ludzi. Nie tylko wasza osobista relacja z Chrystusem w Najświętszym Sakramencie, w akcie modlitwy i adoracji, ale także wasza posługa – według własnych charyzmatów – niesiona człowiekowi, w którym dostrzegacie oblicze Chrystusa, mówi o Jego bliskości, o Jego obecności. Wy jesteście potwierdzeniem bliskości Emmanuela, Tego, który wybrał drogę posłuszeństwa i służby, drogę solidarności z człowiekiem , aby „przygarnąć potomstwo Abrahama” do Swego serca – powiedział.
Bp Oder mówił też o swojej osobistej radości. – Przez wiele lat żyłem w bliskości z osobami konsekrowanymi. Mam w moim sercu wiele wdzięczności za ich świadectwo autentycznej świętości i za konkretne przejawy miłości, której doświadczałem na co dzień. Wiem jak cenna i niezastąpiona jest wasza obecność, zarówno wtedy, gdy wasze instytuty są pełne wigoru i witalności w realizacji danego wam charyzmatu, jak i wówczas, gdy wypełniły już ten charyzmat i spełniły powierzoną im przez Opatrzność misję w Kościele. Niezastąpiona jest wasza obecność, bo niesie ze sobą nadzieję! Dziękuję wam za to z głębi serca i z wdzięcznością pełną miłości – powiedział.
Biskup gliwicki zaprosił osoby konsekrowane, aby w szczególny sposób włączyły się w Kongres Eucharystyczny, który wkrótce rozpocznie się w diecezji, intensyfikując modlitwę, wierność charyzmatom i wytrwałość w kroczeniu za Chrystusem.
– Bądźcie zawsze przedłużeniem przygarniających ramion Chrystusa! Bądźcie Jego uśmiechem, życzliwym słowem, ciepłem Jego serca! Tego dzisiaj potrzebuje świat, tego potrzebujemy wszyscy, zarówno my, którzy jesteśmy w Kościele, jak i ci nasi bracia i siostry, którzy są poza nim, a szukają Boga! Bądźcie świadkami życia spełnionego i pełnego sensu! – mówił bp Oder.
Liturgię święta Ofiarowania Pańskiego rozpoczął obrzęd pobłogosławienia świec i procesja na uroczyste sprawowanie Eucharystii. Szczególnie doniosły moment miał miejsce po homilii, gdy zebrani dziękowali za dar życia konsekrowanego, uroczyście odnawiając śluby i przyrzeczenia według rad ewangelicznych. Pod koniec Mszy św. odbyło się zawierzenie Matce Bożej i złożenie kwiatów przed Jej obrazem.
Po Eucharystii w Centrum Edukacyjnym im. św. Jana Pawła II odbyła się agapa i występ zespołu „Potrzeba chwili”.
Kalisz
Bp Bryl do osób konsekrowanych: współczesne społeczeństwo potrzebuje waszego świadectwa
– Współczesne społeczeństwo bardzo potrzebuje waszej pracy, waszego oddania, waszych dzieł, ale nade wszystko potrzebuje waszego świadectwa, waszego życia oddanego Bogu – mówił biskup kaliski Damian Bryl do osób konsekrowanych w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu, gdzie przewodniczył Mszy św. w Światowym Dniu Życia Konsekrowanego.
W homilii bp Damian Bryl dziękował wspólnotom zakonnym za posługę w diecezji kaliskiej. – Dziękujemy za te ważne dzieła wychowawcze, które prowadzicie: szkoły, przedszkola, świetlice. Dziękujemy, że opiekujecie się chorymi i starszymi w zakładach opieki i w różnych innych miejscach, że odwiedzacie chorych i towarzyszycie osobom niepełnosprawnym – powiedział biskup.
Zachęcał osoby konsekrowane do autentycznego życia Ewangelią. – Wszystko inne jest ważne, ale wtórne. Najważniejsze jest, żeby żyć Ewangelią prawdziwie, mocno, radykalnie (…). To, co może dzisiaj innych do Pana Boga przyprowadzić to jest nasza prawdziwość, autentyczność – przekonywał kaznodzieja.
Podkreślał, że bardzo ważne w życiu osób konsekrowanych jest to, aby nie zniechęcali się. Wskazał, że przed zniechęceniem, które zasmuca, gasi duszę i wolę przestrzegał papież Benedykt XVI. – „Nie dołączajcie do proroków klęski, głosząc koniec, czy brak sensu życia konsekrowanego w Kościele naszych czasów” – cytował bp Bryl.
Apelował do osób konsekrowanych, aby pozwolili prowadzić się Duchowi Świętemu. – „Osoby konsekrowane są ludem wyzwolonym przez profesję rad ewangelicznych, gotowym patrzeć w wierze poza teraźniejszość, zaproszonym do tego, by poszerzać spojrzenie, by rozpoznać większe dobro, przynoszące korzyść wszystkim” – mówił za papieżem Franciszkiem.
Po kazaniu osoby konsekrowane odnowiły śluby zakonne.
Z biskupem kaliskim Damianem Brylem Mszę św. koncelebrowali: biskup pomocniczy Łukasz Buzun (paulin), delegat biskupa kaliskiego ds. życia konsekrowanego ks. kan. Michał Kieling, proboszcz parafii katedralnej ks. prał. Adam Modliński i kapłani zakonni.
W diecezji kaliskiej posługuje ok. 320 sióstr, w tym ponad 50 sióstr w 3 klasztorach kontemplacyjnych, a są to: Siostry Karmelitanki Bose na Niedźwiadach w Kaliszu, Siostry Klaryski Kapucynki w Ostrowie Wielkopolskim i Mniszki Kamedułki w Złoczewie.
W zgromadzeniach męskich pracuje ponad 80 kapłanów zakonnych i kilku braci.
Zakony zajmują się głównie pracą duszpasterską. Niektóre zgromadzenia prowadzą szkoły, przedszkola, zakłady opiekuńczo-wychowawcze lub domy rekolekcyjne. Siostry posługują także w Caritas Diecezji Kaliskiej.
W diecezji jest 6 dziewic konsekrowanych i 1 wdowa konsekrowana.
ek/KAI
Radom
Dziękowali Panu Bogu za dar powołania
W Światowy Dzień Życia Konsekrowanego 2 lutego siostry, bracia, ojcowie, członkowie Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, Instytutów Świeckich, dziewice konsekrowane i wdowy błogosławione spotkali się w kaplicy Domu Generalnego Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej w Mariówce.
Rozpoczęli od modlitwy brewiarzowej i adoracji Najświętszego Sakramentu. – Gromadzimy się, aby dziękować dobremu Bogu za dar powołania do życia konsekrowanego. Gromadzimy się, aby prosić dobrego Boga o siłę i moc w wypełnianiu naszego powołania. Każdy z nas obrał inny charyzmat, który wypełniamy w naszym życiu zakonnym, ale łączy nas Jezus Chrystus, łączy nas dar powołania do posługi w Kościele – mówił o. Juniper Ostrowski OFM, gwardian klasztoru bernardynów w Radomiu, referent ds. życia konsekrowanego diecezji radomskiej.
Mszy św. przewodniczył bp Marek Solarczyk. – Modlę się za całe dzieło życia konsekrowanego w naszej diecezji, dziękując za każdego i każdą z was, dziękując za wszelkie owoce waszego życia, waszej wiary, świętości i posługi – mówił bp Solarczyk.
W homilii bp Marek podkreślił, że w każdym czasie, również i obecnie wyzwaniem jest, aby człowiek dostrzegał, że Bóg jest. – W życiu każdego i każdej z was jest przecież pragnienie, aby tym żyć i to przybliżać. Dobrze wiemy, że dzięki Jezusowi Chrystusowi ta tajemnica idzie dalej. Objawia nie tylko, że Bóg jest, ale to, że my uczestniczymy w Jego życiu – mówił ordynariusz.
Bp Marek zaznaczył, że o sile życia konsekrowanego stanowi to, że niesie ono Boga innym. – Bóg jest i żyje i Jego życie zawsze zwycięża. Niech przemienia nas i niech to będzie ten dar, który ofiarujemy innym albo inni doznają tego dzięki nam – podkreślił bp Solarczyk.
Zgromadzonym w kaplicy klasztornej bp Marek życzył, aby byli odblaskiem świętości Pana Boga. – Niech to będzie rzeczywiście dzień święta, bo przecież nasz Pan Oblubieniec i Zbawiciel jest i będzie z nami – powiedział.
W imieniu uczestników uroczystości bp. Markowi podziękowała s. Emiliana Dzido ze Zgromadzenia Benedyktynek Misjonarek. – W tej uroczystej Eucharystii dziękowaliśmy Bogu za jedną z najstarszych form życia w Kościele praktykowaną przez wybranych wiernych nieprzerwanie do naszych czasów. Dziękujemy księdzu biskupowi za przewodniczenie Eucharystii, za pasterską troskę o powołanych z naszej radomskiej diecezji, za modlitwę ofiarowaną i za życzliwość. Niech wyrazem naszej wdzięczności będzie modlitewna pamięć przed Panem, który wybrał nas w Kościele swoim. Niech strumienie Bożej łaski spływają obficie na trudną, ale przecież tak piękną posługę księdza biskupa – mówiła siostra zakonna.
Siostra Bożena Adach ze Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Niepokalanej od 2015 roku jest diecezjalną referentką ds. osób życia konsekrowanego. – Ten dzień pozwala nam na nowo odkryć piękno naszego życia i doświadczyć radości. Dla mnie jest to dzień wdzięczności Panu Bogu za powołanie. Pierwsze śluby składałam 2 lutego i dlatego zawsze dla mnie był to dzień bardzo ważny – mówi s. Bożena. – Jeśli Pan Bóg daje powołanie, to daje też łaskę. Choć czasem były trudne wyzwania, to dawałam radę, bo czułam obecność Pana Boga w sposób duchowy, ale czasem też przez osoby, które Pan Bóg stawia na naszej drodze.
Sandomierz
Wdzięczni konsekrowanym
2 lutego to dzień wdzięczności za obecność osób konsekrowanych w Kościele i w świecie.
Diecezjalne obchody 28. Światowego Dnia Życia Konsekrowanego pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza odbyły się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sandomierzu. Wraz z biskupem Mszę św. koncelebrowali ks. prof. Leon Siwecki, wikariusz biskupi ds. Instytutów Życia Konsekrowanego, ks. Stanisław Chmielewski, proboszcz parafii, ojcowie zakonni oraz przybyli księża.
Biskup Nitkiewicz podziękował w homilii siostrom, kapłanom i braciom oraz świeckim osobom konsekrowanym, za ich modlitwę, posługę i świadectwo jakie dają na terenie diecezji sandomierskiej oraz zachęcał, aby pomimo piętrzących się trudności pozostali wierni powołaniu.
– W ciągu ostatniego roku ubyło nam ponad trzydzieści sióstr zakonnych i chociaż nadal posługuje was niemal dziesięć razy więcej, razem z zakonami i zgromadzeniami męskimi, dziewicami i wdowami konsekrowanymi, to brak powołań, którego doświadcza również Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu, budzi obawy na przyszłość. Tym bardziej więc dziękuję każdej i każdemu z całego serca, za to, że jesteście. Kantyk Symeona rozlegający się w dzisiejszej Ewangelii mówi co prawda o odejściu w pokoju, ale zanim to nastąpi, mamy świecić światłem Chrystusa. Im bardziej pozostaniecie wierni radom ewangelicznym i charyzmatom waszych założycieli, tym światło to będzie mocniejsze. Ono rozprasza mroki w których pogrążone są wątpiące serca, oświetla drogę, jaką mamy jeszcze przed sobą i dodaje nadziei. Wędrujmy razem, zważywszy, że wspólnie tworzymy jeden Kościół – mówił biskup.
Po homilii osoby konsekrowane odnowiły śluby i przyrzeczenia zakonne, a następnie na ręce biskupa złożyły zapalone świece na znak swojego oddania Bogu i gotowości służenia wspólnocie Kościoła.
Na terenie Diecezji Sandomierskiej posługuje w zgromadzeniach męskich osiemdziesięciu ojców zakonnych. W zgromadzeniach żeńskich swoje powołanie realizuje dwieście dziewięćdziesiąt sióstr zakonnych, a także dziewięć dziewic konsekrowanych i dwie osoby w stanie wdowy konsekrowanej.
Świdnica
XXVIII Dzień Życia Konsekrowanego
W święto Ofiarowania Pańskiego tradycyjnie w świdnickiej katedrze zgromadzili się przedstawiciele zgromadzeń zakonnych z terenu diecezji.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk w asyście blisko 20 koncelebransów. Wśród nich był bp Adam Bałabuch, bp Ignacy Dec, ks. Marek Korgul, referent ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, przedstawiciele Świdnickiej Kurii Biskupiej i Wyższego Seminarium Duchownego, a także duchowni z męskich zgromadzeń zakonnych na terenie diecezji.
Celebra rozpoczęła się tradycyjną procesją z poświęconymi świecami symbolizującymi Boże światło. Do jego znaczenia nawiązał w homilii o. Piotr Wiśniewski z Barda.
– Maryja z Józefem wnoszą do świątyni światło. Do miejsca, gdzie Bóg objawia swą chwałę. Tym razem czyni to w Bożej Dziecinie. Sam Bóg przychodzi do nas, by na nowo zachwycić nas miłością. Prawdziwa miłość chce być blisko człowieka, dlatego Matka niesie miłość dla każdego i każdej z nas, niesie światło dla każdego i każdej z nas – podkreślał redemptorysta, zauważając przy tym, że w konsekwencji tego daru Jezus jest nie tylko Panem, ale i bratem.
Nawiązał też do przysięgi składanej przez podejmujących życie konsekrowane. – Od momentu złożenia pierwszych ślubów: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa staliśmy się szczególnym znakiem światła Bożego w świecie. Już wcześniej, przez przyjęcie chrztu świętego nosiliśmy je w sobie, ale zakonne śluby stały się przynagleniem, by nieść to Boże światło, tę Bożą miłość światu – wyjaśniał proboszcz parafii Nawiedzenia NMP w Bardzie.
Przekonywał jednocześnie, że posługa osób konsekrowanych powinna nie tylko przejawiać się w katechezie, zakrystii czy przy ołtarzu, ale przede wszystkim w tym, co znajduje się w sercu – w całkowitym oddaniu się Bogu, ofiarowaniu Mu swoich talentów, umiejętności, zdolności, czasu.
Po homilii przedstawiciele działających na terenie zgromadzeń odnowili przyrzeczenia chrzcielne, śluby zakonne i podziękowali za dar życia zakonnego. Na koniec głos zabrał ks. Marek Korgul, który przedstawił bieżącą sytuację osób konsekrowanych w Polsce i w diecezji świdnickiej. Po Mszy św. wszyscy przeszli do gmachu świdnickiego WSD, gdzie czekał na nich ciepły poczęstunek
Warszawa-Praga
Święto ofiarowania Pańskiego
2 lutego, w Święto Ofiarowania Pańskiego, biskup Romuald Kamiński przewodniczył Mszy Świętej w Katedrze Warszawsko-Praskiej. Licznie zgromadzili się na niej przedstawiciele różnych stanów życia konsekrowanego, dla których jest to szczególny dzień.
Od 1997 roku i decyzji Jana Pawła II – 2 lutego obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego, który ma stworzyć okazję do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu.
W homilii bp Kamiński mówił w służbie osób poświęconych Bogu bardzo ważny jest przykład ich życia:
Jezus upodobnił się do nas, a my mamy obowiązek upodobniać się do Niego. Dlatego osoba konsekrowana jest znakiem podobieństwa do Jezusa. Tylko pytanie: czy to nas choć odrobinę kosztuje, żeby to było prawdziwe, żeby ludzie którzy mają z nami kontakt, żeby się tego domyślili.
Nawiązując do ewangelicznego wydarzenia – ofiarowania Jezusa w świątyni – przypomniał, że każdy człowiek powinien mieć potrzebę przychodzenia do świątyni z darem swojego życia:
W swojej codzienności powinniśmy mieć takie wewnętrzne przekonanie i ciąg do tego, aby zmierzać do świątyni. Rodzice idą do świątyni, aby oddać się w objęcia Boga – niosą ze sobą skarb, dar. Zawsze się niosło ze sobą dary, ale kiedy szli Maryja i Józef nieśli dar wyjątkowy – to, co mieli najcenniejsze – Pana Jezusa. To dla nas także wskazówka niebagatelna, nie można ofiarować Panu Bogu tego, co jest pośrednie, ani tego, co zbywa.
Po Mszy Świętej osoby konsekrowane spotkały się na agapie w podziemiach katedry.
Wrocław
Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Jakie są zamiary twojego serca?
Abp Józef Kupny 2 lutego przewodniczył Mszy św. z udziałem osób konsekrowanych archidiecezji wrocławskiej. – Niepodzielone serce jest warunkiem, by stać się darem dla Boga, Kościoła, świata – mówił podczas Eucharystii bp Maciej Małyga.
Zwrócił uwagę na jedno ze zdań z Ewangelii św. Łukasza, rozważanej w Święto Ofiarowania Pańskiego – Dzień Życia Konsekrowanego: „aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. – Zapraszam, by to słowo rozważyć bardzo osobiście – zachęcał. – Aby zobaczyć, co się kryje w naszym sercu.
Przypomniał, że Symeon powiedział Maryi, że Jezus jest znakiem danym, by „na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Wyjaśnił, że „zamysły serc”, które odsłania Jezus, to nie jakiekolwiek myśli, które są w nas. Chodzi o plany, projekty, o to, co chcę zrobić, co planuję, gdzie skieruję swoją siłę; chodzi o zamiary, które przekuwają się w słowa, czyny, które kształtują nasze życie.
Użyte w biblijnym tekście słowo „zamysły serc” oznacza w Ewangelii „złe zamiary”. Słowo to pada, gdy chodzi o knowania faryzeuszy (np. w scenie z uzdrowieniem paralityka), gdy chodzi o spory uczniów – spierających się o to, kto z nich jest największy albo niedowierzających w zmartwychwstanie Pana.
– Czy my się do tej kategorii zaliczamy? Każdy musi sobie na to pytanie odpowiedzieć. Pan przychodzi do swojej świątyni, by nas – jak złoto i srebro – przetopić, przecedzić, oczyścić – mówił. – Czy takie myśli nurtują w naszych sercach? Nie protestujmy zbyt szybko. Popatrzmy z pokorą na nasze życie, nasze rodziny, wspólnoty. Ile tam radości, a ile łez? Ile władzy, a ile służby? Ile głosu mają „wielcy”, a ile ci pozornie maluczcy? Ile charyzmatu, a ile miotania się w jakimś status quo? Jezus został posłany od Ojca jako znak, który odsłoni pychę naszych myśli. Spotkanie z Nim sprawia, że wszystko wychodzi na wierzch.
Bp Maciej przypomniał scenę, gdy Jezus naucza w synagodze w Kafarnaum. Naucza z mocą. Nagle, przez nikogo nie pytany, odzywa się człowiek, a właściwie nieczysty duch w tym człowieku: „Czego chcesz od nas Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś, aby nas zgubić?”
– Słowa Jezusa, Jego obecność sprawiły, że w owym człowieku poruszył się świat jego złych zamiarów, jakiejś niewoli, uwiązań – zauważył, wskazując, że człowiek ów w pierwszym odruchu bronił się przed „wtrącaniem” się Pana w ukryty świat jego mrocznych myśli.
A jakie myśli nurtują nasze serca? Jakie są nasze zamiary? Te pytania ważne są zwłaszcza dla przełożonych. Odwołał się do słów bp. Jacka Kicińskiego na Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Napisał w nim: „Osoby konsekrowane składają Bogu swoje życie w ofierze, aby się oddać Jemu niepodzielnym sercem, dzięki czemu stają się całkowitym darem dla każdego człowieka, dla Kościoła, dla świata.”
– Czy mam niepodzielone serce? Czy nie mam ukrytych pragnień, które jawnie realizuję? – pytał, przywołując również modlitwę św. Ignacego z „Ćwiczeń duchowych”, gdzie prosi, „by wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego majestatu”.
– Niepodzielne serce jest warunkiem, by stać się darem dla Boga, Kościoła, człowieka, świata – mówił. – Dzisiejsze święto jest świętem wdzięczności za osoby konsekrowane, za dar ich życia. Dla nas wszystkich jest to dzień badania naszego serca.
Zauważył, że czasem kryć się w nim może szukanie władzy, która nie jest służbą, kryć się może obawa przed zmianą, która jest konieczna. – Zmiany, która pozbawia nas wygód, ale daje Jezusową wolność, sprawia, że będziemy pełnili Jego wolę, a nie starali się jedynie przetrwać w coraz bardziej pustych klasztorach, żyjąc życiem, które czy jeszcze kogoś pociąga, czy nie? – zauważył. – Czy masz taką myśl: „Co ci do tego Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś zgubić moje wygodne życie? Ale przecież Jezus przyszedł dać życie – w obfitości…
Na zakończenie Mszy św. arcybiskup Józef Kupny dziękował wszystkim osobom życia konsekrowanego za ich posługę i świadectwo życia na różnych płaszczyznach we wrocławskiej archidiecezji. – Życzę, by towarzyszyła wam łaska, błogosławieństwo Jezusa – mówił – byście mogli rozwijać wasze charyzmaty, całe bogactwo wnętrza, którym was obdarzył, które wam zadał.
Przedstawiciele osób konsekrowanych zapewniali o modlitwie w intencji metropolity, który wkrótce obchodzić będzie 18. rocznicę sakry. Arcybiskup zachęcił do modlitewnej pamięci o abp. seniorze Marianie Gołębiewskim, który przebywa w szpitalu.