Home WiadomościZ kraju Nuncjusz apostolski abp Filipazzi nałożył paliusz abp Adrianowi Galbasowi SAC

Nuncjusz apostolski abp Filipazzi nałożył paliusz abp Adrianowi Galbasowi SAC

Redakcja

Mieć władzę to nie znaczy ani panoszyć się, ani być uległym, ale pomagać wzrastać w prawdzie i miłości ‒ mówił w Katowicach abp Antonio Guido Filipazzi. Nuncjusz Apostolski w Polsce przewodniczył Mszy św. w katedrze Chrystusa Króla, podczas której nałożył paliusz metropolicie katowickiemu arcybiskupowi Adrianowi Galbasowi.

Hierarcha w homilii nawiązał do obchodzonej tego dnia uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata. ‒ Kiedy słyszymy słowo „król”, jesteśmy skłonni myśleć o kimś, kto ma władzę nad innymi i korzyści dla siebie. (…) Niestety, dość łatwo jest przenieść na Kościół ten ziemski i egoistyczny sposób postrzegania i sprawowania odpowiedzialności ‒ wskazywał. Dodał, że bycie metropolitą to nie koniecznie szersza władza nad ludźmi i rzeczami, ale zadanie wymagające większego zaangażowania i hojności.

Przytoczył słowa proroka Ezechiela, przedstawiające nam Boga jako pasterza swego ludu. ‒ On jest prawdziwym Królem Izraela, ale Jego królewskość jest sprawowana poprzez troskę, jak czyni to pasterz, o każdą ze swoich owiec, szczególnie o te najbardziej potrzebujące materialnie i duchowo. Syn Boży, który stał się człowiekiem, przedstawił się właśnie jako dobry pasterz, który zna swoje owce i oddaje za nie własne życie ‒ przypominał.

Jak mówił nuncjusz, władza Jezusa musi być rozumiana nie według kryteriów świata, ale zgodnie z nauczaniem i przykładem, który On sam nam zostawił. I dlatego ‒ jak przypomniał nam papież Franciszek ‒ paliusz nie powinien być postrzegany jako insygnium ziemskiej władzy lub powód do chluby, lecz jako „znak, że pasterze żyją nie dla siebie, ale dla owiec; jest to znak, że aby posiadać życie, trzeba je stracić, dać je”.

Abp Filipazzi zauważył, że obecnie na świecie mamy do czynienia z kryzysem autorytetu, który często nie jest właściwie rozumiany i prawidłowo sprawowany nawet we wspólnocie Kościoła. ‒ Z jednej strony mamy do czynienia z arogancją, która nie szanuje godności i wolności osób, a także nie działa według prawdy, sprawiedliwości i miłości. Z drugiej strony istnieje relatywizm, niedbałość, słabość i brak odwagi ze strony tych, którzy powinni sprawować władzę w różnych sferach i na różnych poziomach funkcjonowania Kościoła i świata ‒ zaznaczał.

Za: www.ekai.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda