„Matko Miłosierdzia – wstawiaj się za Ukrainą!”
Pragniemy podzielić się z Wami kilkoma wiadomościami na temat uroczystości Naszej Ukochanej Matki Bożej Szkaplerznej w Berdyczowie. Jak możecie się domyśleć, warunki świętowania były naznaczone trwającą na Ukrainie wojną. Nie mogliśmy zachęcać pielgrzymów do licznego udziału w święcie. Jednak w tym roku możliwość uczestniczenia nie była aż tak restrykcyjnie ograniczona, jak w roku ubiegłym, kiedy to odpustowa Msza święta została odprawiona w dolnym kościele służącym wówczas za schron Wtedy w relacji ze święta informowaliśmy o ataku rakietowym na centrum miasta w pobliskiej Winnicy, na dwa dni przed naszym świętem.
Odpowiadając na prośbę naszego ordynariusza, biskupa Witalija Krywickiego, zorganizowaliśmy, podobnie jak rok temu, nowennę, podczas której, każdego dnia, przybywali do naszego Sanktuarium pielgrzymi z poszczególnych dekanatów diecezji. Mniej lub bardziej liczne grupy, codziennie, przez dziewięć dni, zapełniały nasz sanktuaryjny kościół o godzinie 15.00. Warto zauważyć, że niektóre parafie naszej diecezji są oddalone od nas nawet o 300 kilometrów.
Wigilia uroczystości
Wieczorem w piątek, 14 lipca, z wielka radością przywitaliśmy naszych karmelitańskich gości: ojca Generała Miguela, ojca Prowincjała Tadeusza i ojca Pawła Bębna. Oprócz udziału w uroczystościach dla naszych gości został zaplanowany program związany z wojną. W jego ramach już w sobotę rano, 15 lipca, ojciec Generał i ojciec Prowincjał udali się do Żytomierza na spotkanie z wolontariuszami zaopatrującymi szpitale wojskowe. Dalszy program „wojenny” miał być zrealizowany po odpuście, o czym później.
W sobotę po południu w naszym Sanktuarium witaliśmy piesze pielgrzymki: 31. Franciszkańską Pielgrzymkę z Szepetiwki, 45. Pielgrzymkę Katedralną z Żytomierza, 32. Podolską Pielgrzymkę Kapucyńską z Chmielnickiego, 32. Franciszkańską Pielgrzymkę z Żytomierza i 25. Pielgrzymkę Kijowską. Grupy pielgrzymkowe liczyły od 18 do 95 osób. Ta liczba była oczywiście symboliczna w porównaniu z pielgrzymkami sprzed wojny i pandemii, lecz radość powitania ta sama, a wzruszenie niezłomnością, którą okazali pielgrzymi w takich warunkach jeszcze większe. Wszystkich uczestników Mszy świętej w sobotę było około ośmiuset, w koncelebrze było czterech biskupów i 54 kapłanów.
W wieczornej Mszy świętej wzięli udział nasi karmelitańscy goście. Podczas Mszy świętej, której przewodniczył ordynariusz kijowskiej diecezji, ks. bp Witalij Krywicki, zaś kazanie wygłosił nasz ojciec Generał. Celebracja tego dnia miała szczególne znaczenie dla Naszego Zakonu nie tylko na Ukrainie, ponieważ ojciec Generał, na koniec Mszy świętej, w imieniu całego Zakonu wypowiedział modlitwę zawierzenia Maryi Pani Karmelu, a także podarował dla Sanktuarium porcelanową figurkę Praskiego Dzieciątka Jezus – Króla Pokoju.
Podczas obchodów miał miejsce pewien fakt, o którym prawdopodobnie nie przeczytacie w innych środkach masowego przekazu. Otóż miejscem, gdzie kapłani oraz biskupi przygotowywali się do celebracji Mszy świętej – to znaczy tymczasową zakrystią – były korytarze naszego dawnego klasztoru, który do tej pory pozostaje w użytkowaniu państwowej instytucji, tzn. szkoły muzycznej. Pytania pełne ciekawości o to, czy już został nam zwrócony klasztor padały ze strony prawie wszystkich biskupów i księży. Miejmy nadzieję, że rzeczywiście, w niedalekiej przyszłości, pomieszczenia klasztorne zostaną zwrócone naszemu Zakonowi.
Po zakończeniu celebracji, na zaproszenie Konsula Generalnego Rzeczypospolitej w Winnicy, pana Damiana Ciarcińskiego, nasi dostojni goście w miłej atmosferze wzięli udział w wieczerzy. Przybyli biskupi obecni na Mszy świętej, nasz ojciec Generał Miguel, ojciec Prowincjał Tadeusz, ojciec Delegat Benedykt, ojciec Przełożony klasztoru Witalij, ambasador Rzeczpospolitej Polskiej, pan Bartosz Cichocki, ambasadorka Chorwacji, pani Anica Djamic i inni goście.
Późnym wieczorem, o godzinie 22.00, rozpoczęło się nocne czuwanie, w którym wzięło udział około 150 osób. Prowadził je o. Józef Kucharczyk, Mszy św. o północy przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kijowskiej Oleksandr Jazłowiecki, który miał także konferencję, a kazanie podczas Mszy św. wygłosił o. Maksymilian Podwika.
Uroczystość Matki Bożej z Góry Karmel
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel jest przez katolików obrządku łacińskiego w Ukrainie obchodzona jako uroczystość Matki Boskiej Berdyczowskiej – Patronki Ukrainy. W niedzielę, 16 lipca, o 9.30 rozpoczęła się modlitwa różańcowa z udziałem pielgrzymów. Przed samą Mszą świętą, tradycyjnym korowajem, przed wejściem do kościoła został przywitany główny celebrans – Nuncjusz Apostolski w Ukrainie abp Wiswaldas Kulbokas oraz pozostali goście. Jak zwykle oficjalne delegacje po wejściu do kościoła udały się do miejsca, w którym umieszczone są relikwie św. Jana Pawła II.
Liturgię Eucharystii obok Nuncjusza celebrowało dwunastu biskupów z Ukrainy na czele z Przewodniczącym Episkopatu Ukrainy biskupem Witalijem Skomarowskim, a także kardynał-nominat Americo Aguiar, nasz ojciec Generał, ojciec Prowincjał, ojciec Delegat, kustosz Sanktuarium oraz 34 kapłanów. Uczestników Mszy św. było około półtora tysiąca. Zgromadzili się w kościele oraz na placu przed kościołem. W całej uroczystości dominował temat modlitwy za wstawiennictwem Matki Bożej Miłosierdzia. Tak właśnie zostało sformułowane hasło uroczystości, zgodnie z ogłoszonym przez biskupów na Ukrainie Rokiem Miłosierdzia: „Matko Miłosierdzia – wstawiaj się Ukrainą”.
Po obiedzie czekało nas jeszcze jedno niezwykłe wydarzenie. Na zaproszenie osób odpowiedzialnych za udział młodzieży Ukraińskiej w Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie przybył biskup pomocniczy patriarchatu lizbońskiego, kardynał-nominat Americo Aguiar. Jako główny organizator ŚDM spotkał się z młodymi Ukraińcami udającymi się na to wydarzenie do Lizbony. Dla młodzieży z naszej parafii spotkanie to, obok radości, miało posmak żalu, ponieważ zrezygnowaliśmy z udziału w ŚDM z powodu tego, że chłopcy w wieku ponad 18 lat nie mogliby pojechać, a także ze względu na zbyt wielkie koszty.
Wizyta na wschodniej Ukrainie
Po zakończeniu wszystkich uroczystości ojciec Generał, ojciec Prowincjał, ojciec Paweł Bęben, ojciec Delegat Benedykt, oraz nasz Przełożony, ojciec Witalij, udali się do Kijowa, skąd wczesnym rankiem, w poniedziałek, 17 lipca, pojechali na wschodnie tereny Ukrainy. Ich podróż miała charakter misji: o. Generał pragnął odwiedzić ludzi na terenach, na których najbardziej odczuwa się skutki toczącej się wojny. W dwóch samochodach zebrane zostały artykuły spożywcze dla potrzebujących. W Zaporożu, w gościnie u biskupa pomocniczego diecezji Charkowsko-Zaporoskiej Jana Sobiło, nasi ojcowie usłyszeli wstrząsające relacje z życia w mieście pozostającym nieustannie w zasięgu ataków artyleryjskich i rakietowych armii rosyjskiej. Oprócz opowieści o okrucieństwie agresora ojcowie mieli okazję usłyszeć o nieprzeciętnych przejawach ludzkiej solidarności i cudach Bożej opieki. Następny dzień, wtorek 18 lipca, był wypełniony odwiedzinami w ośrodkach niosących pomoc ludności dotkniętej wojną, spotkaniami z żołnierzami i wolontariuszami. Nasi ojcowie przekonali się, że osobowości spotkanych ludzi organizujących pomoc zasługują na udokumentowanie i rozpowszechnienie w celu ukazania wielkości Bożego działania pośród chaosu wywołanego ludzką niegodziwością.
Późnym wieczorem we wtorek 18 lipca nasi ojcowie dotarli na nocleg do klasztoru w Kijowie. Przed południem w środę 19 lipca spotkali się ze wspólnotą braci z Kijowa, a także z m. Marią, przeoryszą karmelitanek bosych z Kijowa, która na jakiś czas przybyła do klasztoru w Kijowie. Po obiedzie ojcowie odjechali do Berdyczowa. Wieczorem, o godzinie 20.00, ojciec Generał i ojciec Prowincjał wzięli udział w Apelu Berdyczowskim i spotkali się z młodzieżą naszej parafii, która w żalu z powodu niemożliwości udziału w ŚDM w Lizbonie pociesza się radością z planowanego od następnego poniedziałku, 24 lipca, wyjazdu w góry. Weźmie w nim udział aż 70 młodych osób z naszej parafii.
Całość bogatej w wydarzenia wizyty naszych ojców dopełniła braterska agapa na tarasie naszego klasztoru. Wczesnym rankiem ojcowie w towarzystwie ojca Józefa udają się w drogę powrotną.
Drodzy czytelnicy, oczekujcie relacji naszego Ojca Generała, który szczegółowo zapisywał wszystkie punkty swojej podróży. Pozdrawiamy serdecznie z Berdyczowa, dziękujemy za modlitwę, słowa wsparcia i materialną pomoc. Maryjo Królowo Karmelu – módl się za nami!
Za: www.karmel.pl