Z końcem lutego 2022, kiedy granice państwa Polskiego zostały przyjaźnie otwarte dla uchodźców z Ukrainy, wielu z nich znalazło się we Wrocławiu.
W porozumieniu z Radą osiedla Wrocław-Oporów poszukiwaliśmy najlepszej formy pomocy na terenie parafii św. Anny na Oporowie pod opieką Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. Opatrznościowe okazały się struktury pomocy charytatywnej już istniejące przy wspólnocie parafialnej tj. Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, które pozwoliły na szybką i zorganizowaną pomoc uchodźcom z Ukrainy. Wszelkie działania w tym kierunku umieściliśmy pod jednym szyldem: Centrum SOS Ukraina. Zostały udostępnione, i tak w porach dopołudniowych , jak i popołudniowych pomieszczenia parafialne takie jak: salki parafialne, pomieszczenie dolnego kościoła oraz pokoje gościnne dla rodzin w tranzycie do Niemiec. Każdy dzień przynosił nowe pomysły i rozwiązania. Mieliśmy świadomość, że przede wszystkim dla tych ludzi tragicznie wyrwanych i przesiedlonych ze swoich rodzinnych stron trzeba próbować stworzyć bezpieczną strefę spotkań, gdzie w gościnnej atmosferze mogliby być ze sobą i poszukać mądrych rozwiązań na przyszłość, w tym momencie tak niepewną. Na tych spotkaniach przy herbacie, kawie i ciastku pojawiały się osoby, które przybliżały i wyjaśniały rozwiązania administracyjne oferowane przez państwo Polskie. Wypełnić druk, zadzwonić w odpowiednie miejsce, pomóc umieścić dzieci w szkołach czy przedszkolach. To wachlarz przepięknych serc wolontariuszy z naszej parafii i nie tylko, którzy w tym stawianiu pierwszych kroków na polskiej/wrocławskiej ziemi byli jak latarnia dla zagubionego statku. Wyrazistym wyzwaniem tych pierwszych chwil spotykania się, pomocy i tłumaczenia stała się możliwość nauki języka polskiego. Cztery dni, po dwie grupy jednocześnie dla zaczynających od przysłowiowego „zera” znajomości i tych pochodzących z polskich rodzin z bogatszym słownictwem. Emeryci, nauczyciele szkoły podstawowej i średniej, także Ukrainki, które już od wielu lat mieszkają we Wrocławiu stworzyli „ciało pedagogiczne” – Emergency czyli mówiąc po naszemu Nagłego reagowania. Uczniami były przede wszystkim kobiety z dziećmi, dlatego trzeba było równocześnie zorganizować „ochronkę” dla pociech, aby mamy mogły spokojnie poznawać tajniki języka polskiego. Dla tych po traumatycznych przeżyciach ucieczki z rzeczywistości wojennej przyszła z pomocą nasza parafialna pani psycholog i terapeuta. Przy wejściu do Sali parafialnej pojawiła się tablica ogłoszeń i przede wszystkim informacje typu pośrednika pracy. Jak wiemy to gwałtowne i brutalne wyrwanie ze swoich rodzinnych stron wielu uczyniła ubogimi bez środków do życia, z dnia na dzień. Jak dar z nieba okazało się pomieszczenie w dolnym kościele, gdzie mogliśmy zorganizować tzw. skład po ukraińsku, czyli magazyn z używaną odzieżą, obuwiem, środkami higieny i jakby „rzutem na taśmę” była pomoc Banku Żywności, bo możemy regularnie przygotowywać paczki żywnościowe. Niesamowite jest to, patrząc wstecz na historię tego Centrum, jak wielu wspaniałych ludzi przyszło i przychodzi nam z pomocą. W ostatnim czasie wpisała się wspaniale p. Dyrektor Szkoły Języka Polskiego i Kultury dla Cudzoziemców, Instytutu Filologii Polskiej wydziału Uniwersytetu Wrocławskiego, aby profesjonalnie realizować nauczanie w naszym Centrum. Jak mówią Francuzi: „Chapeau bas” czyli wielkie uznanie za bijące serca taką serdecznością i poświęceniem. W ostatnich zimowych miesiącach wraz z Fundacją „BF Help VIA” z siedzibą w Winnicy organizujemy wysyłkę na front ciepłej odzieży i środków higieny.
Ks. Jarosław Lawrenz CM, proboszcz parafii.