„Co najmniej co roku przychodzimy do tego opactwa, tłoczymy się przy Ukrzyżowanym, trwamy cierpliwie na modlitwie lub czuwaniu, świadomi, że dotykamy tego, co najważniejsze dla naszej wiary” – zauważył bp Roman Pindel, który 17 września sprawował Mszę św. w bazylice cystersów w Krakowie-Mogile, w ramach odpustu Podwyższenia Krzyża. Tegoroczne uroczystości przebiegają pod znakiem 800-lecia nieprzerwanej obecności zakonników.
W homilii biskup przypomniał, że na krzyżu Jezus zbawił świat. „To najważniejsze wyraża już samo imię Jezusa, które w brzmieniu hebrajskim Jezusa oznacza ‘Jahwe zbawia’, czyli ‘Ten Bóg zbawia’. Wierzymy, że Jezus nie tylko oznacza zbawienie, ale faktycznie nie ma innego Zbawiciela niż Jezus z Nazaretu” – zaznaczył i przypomniał słowa Piotr Apostoła: „nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).
Jak zauważył duchowny, w świecie i w człowieku może pojawić się zło w jednej z trzech postaci: fizyczne, duchowe czy moralne. „W świecie i w nas istnieje także zło moralne. Najłatwiej jest dostrzec to zło w innych. Potępiamy ludzi, którzy krzywdzą, kłamią, ranią i wykorzystują bliźnich” – wyjaśnił i wskazał, że w świecie żyje tylu ludzi w warunkach niegodnych człowieka, bez środków do życia, w zależności niemal niewolniczej, bezsilnych wobec swojej krzywdy. „Deprawuje się dzieci i ludzi młodych, zmusza się do prostytucji, robi się zamęt w umysłach i sumieniach” – dodał.
Bp Pindel zaznaczył, że wobec ogromu zła w świecie, często w postaci bardzo atrakcyjnej, niekiedy niewinnej, innym razem zniewalającej, człowiek może przyjąć różne postawy. „Zło moralne człowiek usiłuje pokonać o własnych siłach. Dla przezwyciężenia niesprawiedliwości społecznej i ekonomicznej zakłada partie polityczne i organizacje. Tworzy coraz doskonalszy system prawny, doskonali siły policyjne. Niekiedy człowiek bezsilny wobec zła dla jego przezwyciężenia sam sięga po przemoc. Jednak nawet najlepszy program i najbardziej wpływowa i szlachetna organizacja nie wyzwoli całkowicie świata od zła, krzywdy i niesprawiedliwości. Tym bardziej akty terroru czy rewolucja” – zauważył i wspomniał o innych nieskutecznych sposobach przezwyciężania zła, jak ludzkie postanowienia, szlachetne cele stawiane sobie i grupom.
„Żadna inna religia nie daje tak radosnej pewności jak chrześcijaństwo. Mocno wierzymy i głosimy: Sam Bóg zatroszczył się o to, by nas wyzwolić od każdego zła. Posłał Jezusa, by On na krzyżu raz na zawsze pokonał wszelkie zło. Na znak zwycięstwa nad śmiercią zmartwychwstał jako pierwszy. W swoim życiu ziemskim okazywał panowanie nad różnego rodzaju złem w świecie, teraz zaś wciąż zwycięża i wyzwala w świecie, w którym możemy czuć się zagrożeni i bezradni. Pytamy, gdzie można dostrzec to zwycięstwo Jezusa?” – kontynuował i przypomniał, że Jezus z Nazaretu różnymi znakami zwiastował pełne i ostateczne zwycięstwo nad wszelkim złem.
„Teraz wierzymy, że zanim Jezusowe zbawienie objawi się w pełni jesteśmy wyzwalani od różnego rodzaju zła i umacniani do przejścia przez cierpienie, śmierć, grzech, zniewolenie czy zwątpienie. Najbardziej cenne jest wyzwolenie od zła moralnego, bo przywraca nas do łaski i bliskości Boga” – dodał.
Odpust w Mogile rozpoczął się 14 września Mszą św. z procesją pokutną, podczas której niesione były relikwie Krzyża Świętego. W dni powszednie odpustu, według stałego porządku, odprawiane są w bazylice Msze św. i nabożeństwa, podczas których przybywający licznie pielgrzymi rozważają mękę Zbawiciela, uwielbiają Go i dziękują za wszelkie dobro w życiu.
Sanktuarium w Mogile jest najstarszym i najsłynniejszym w Polsce ośrodkiem kultu Pana Jezusa Ukrzyżowanego. Cystersi zostali sprowadzeni do Krakowa w 1222 roku przez biskupa Iwona Odrowąża. Ich zadaniem była ewangelizacja i rozgłaszanie Chrystusowej nauki.
Opactwo od 1961 roku posiada relikwie Krzyża Świętego, pochodzące z bazyliki Santa Croce w Rzymie. W Sanktuarium znajduje się również wizerunek Pana Jezusa Mogilskiego.
Odpust ku czci Podwyższenia Krzyża Świętego przyciąga do mogilskiego sanktuarium wielu pielgrzymów.
rk / Kraków
KAI