Flavio Roberto Carraro, były minister generalny i emerytowany biskup Werony (Włochy), odszedł z tego świata po cichu w kapucyńskiej infirmerii w Conegliano. Urodził się 3 lutego 1932 r. w Sandon i w bardzo młodym wieku wstąpił do Prowincji Weneckiej Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, przyjmując habit w nowicjacie w Bassano del Grappa 14 sierpnia 1948 r. Śluby wieczyste złożył 23 marca 1953 r., a 16 marca 1957 r. przyjął święcenia kapłańskie w Wenecji z rąk kardynała Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszego świętego papieża Jana XXIII.W pierwszych latach pracy duszpasterskiej, do roku 1962, był formatorem i wykładowcą w seminarium serafickim w Thiene, a później został wysłany do Jerozolimy na studia w Studium Biblicum Franciscanum. W 1965 r. uzyskał licencjat z Pisma Świętego w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie. Rok później brat Flavio przyjął nominację na dyrektora Studium Teologicznego “Laurentianum” w Wenecji i wykładowcę Pisma Świętego. W 1970 roku, w posoborowej atmosferze, został mianowany rektorem Kolegium Międzynarodowego San Lorenzo z Brindisi w Rzymie. Wkrótce potem został wybrany wikariuszem prowincjalnym (1972), a następnie dwukrotnie ministrem prowincjalnym (1975-1981) Prowincji Weneckiej.
Dobry Bóg chciał jednak, aby służył braciom z jeszcze bardziej otwartym sercem i pewnie dlatego w następnym roku został wybrany Ministrem Generalnym Zakonu na Kapitule w 1982 r., a także ponownie na następnej Kapitule, w 1988 r. Dzięki swojej miłości i oddaniu braciom na całym świecie, o. Flavio mógł dać z siebie tak wiele, odwiedzając wszystkie okręgi zakonne, zakładając nowe prowincje i rozszerzając obecność Zakonu poprzez otwieranie nowych misji. Wśród wielu wspaniałych cech, jakie posiadał, jedna była wyjątkowa – to pamięć do imion wszystkich braci i autentyczne zainteresowanie spotkanymi osobami, nawet po upływie długiego czasu.W 1996 r. święty papież Jan Paweł II mianował o. Flavio biskupem diecezji Arezzo-Cortona-San Sepolcro (Włochy). 7 sierpnia 1996 r. został konsekrowany na biskupa w katedrze w Arezzo. Ten sam papież, 25 lipca 1998 r., przeniósł go na stolicę biskupią w Weronie, gdzie o. Flavio pozostawał do 8 lipca 2007 r., kiedy to złożył rezygnację ze względu na osiągnięty wiek. W 2006 roku, jako biskup Werony, witał papieża Benedykta XVI podczas Krajowego Zjazdu Kościelnego. Do wspólnoty braci powrócił w lipcu 2007 r., a w 2017 r. został przeniesiony do infirmerii w Conegliano na przygotowanie do ostatniego spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym, którego bardzo kochał.
Zakon kapucynów, Kościół i missio ad gentes to trzy horyzonty bogatego życia tego pokornego syna świętego Franciszka z Asyżu. Br. Flavio kierował swoim Zakonem w czasie odnowy posoborowej poprzez Rady Plenarne Zakonu (1981, 1986, 1992), publikację Źródeł Kapucyńskich, na których mu bardzo zależało (jeszcze jako młodemu sekretarzowi ojca Clemente Vicentini, administratora apostolskiego Foggii za życia świętego Pio z Pietrelciny, w latach 1963-1964) oraz jako przewodniczący Unii Przełożonych Generalnych (1991-1994).Pielęgnował głęboką komunię z Kościołem powszechnym, uczestnicząc w Synodach Biskupów w latach 1987, 1990 i 1994 oraz w Zgromadzeniu dla Ameryki Łacińskiej w Santo Domingo (1992) i w Zgromadzeniu Zakonu w Lublinie w 1992 r. Wszędzie tam, gdzie Kościół prosił o obecność kapucynów, o. Flavio, ilekroć mógł, odpowiadał hojnie przysyłając nowych braci. Jako zakonnika i biskupa, najbardziej poruszało go zaangażowanie misyjne braci i kapłanów w jego diecezjach. W Zakonie energicznie inicjował autonomię młodych okręgów tam, gdzie było to możliwe, wspierając braterstwo z lokalnymi przełożonymi na czele i formację miejscowych kandydatów.Poświęcił się animacji klarysek kapucynek i wielu innych sióstr z instytutów zakonnych o inspiracji franciszkańskiej i nie-franciszkańskiej, widząc w kulturze uprzywilejowaną drogę do przekazywania charyzmatu w innych krajach. To nie przypadek, że w 1992 r., z woli świętego Jana Pawła II, został członkiem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. W trakcie swojego mandatu, jako Minister Generalny, miał ogromną radość widzieć wyniesienie do chwały ołtarzy wielu swoich współbraci w Zakonie, wśród których było dwóch świętych Miłosierdzia: święty Leopold Mandić (1983) i święty Pio z Pietrelciny (2002).Brat Flavio Roberto był ojcem dla wielu braci, kapłanów i dla wielu ludzi i, jak to zawsze bywa w przypadku ojca, kiedy nas opuszcza, choć w ciszy, tak jak on, pozostaje pustka, ale i cenne dziedzictwo. Z modlitwą zawierzamy go Panu życia, aby przyjął go w swoim miłosierdziu, by mógł cieszyć się pełnią radości zmartwychwstania. Stajemy przed Panem, aby prosić o łaskę trwania jego świadectwa jako brata autentycznego i pełnego pasji, który potrafił zainspirować wielu braci do odważnej odpowiedzi na otrzymane powołanie. Kochał swoich braci. Odwiedzał okręgi zakonne, odwiedzał wszystkich braci, tam gdzie byli, chciał zobaczyć ich twarze i usłyszeć ich imiona, które jego niezwykła pamięć pozwalała mu przywołać: będzie teraz wiedział, jak to zrobić przed Panem.
Niech Pan, który stokrotnie wynagradza tych, którzy oddają się z miłości do Niego, będzie teraz spełnieniem wszystkich jego trudów!