„Niech każdy z was zaadoptuje jedną z ofiar i modląc się pamięta o nieludzko zabitych”. Tymi słowami ks. prałat Mirosław Drzewiecki zwrócił się do młodzieży Liceum Salezjańskiego we Wrocławiu, która na zaproszenie wrocławskiego oddziału IPN w czwartek 17 listopada wzięła udział w pogrzebie szczątków ofiar terroru stalinowskiego.
Miejscem pogrzebu był Cmentarz Osobowicki we Wrocławiu. Spoczywa na nim blisko 840 osób, które w latach 1945-1956 w bestialski sposób zostały zamordowane i bezimiennie pochowane przez działaczy ówczesnej władzy socjalistycznej. Wśród nich znajdują się między innymi członkowie WiN¸ oficerowie Wojska Polskiego i żołnierze Armii Andersa, uczestnicy Powstań Śląskich i Powstania Warszawskiego, żołnierze z Brygady Świętokrzyskiej NSZ, uczestnicy wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku oraz zaledwie kilkunastoletni działacze podziemnego ruchu oporu. Rozpoczęte w październiku tego roku prace ekshumacyjne oraz prace kryminalistyczno-medyczne pozwalają na identyfikację niektórych szczątków dając jednocześnie możliwość godnego pochówku pomordowanych.
Trwająca przeszło godzinę uroczystość przebiegała w duchu modlitwy i skupienia. Rozpoczęto od odśpiewania hymnu państwowego. W otoczeniu pocztów sztandarowych młodzież pod przewodnictwem kapłanów uczestniczyła w liturgii pogrzebowej i wsłuchiwała w słowa przemówień. Słowa byłego kapelana Solidarności ks. prałata Mirosława Drzewieckiego, słowa przedstawicieli IPN przybliżających dramat zaistniałej sytuacji, jak i w słowa syna jednego z zamordowanych i ekshumowanych żołnierzy, które wprawiały młodych w zdumienie. „Nie mogłam się powstrzymać. Łzy same płynęły mi z oczu” – mówi jedna z uczestniczek. Na zakończenie złożono kwiaty oraz zapalono znicze.
Przeżywana uroczystość stała się ponadto niezmiernie wartościową lekcją historii i patriotyzmu. Po zakończeniu ceremonii uczniowie pod przewodnictwem pracownika IPN udali się na miejsce ekshumacji. Prowadzone nad szczątkami ludzkimi prace, ukazanie czaszki z otworem postrzałowym, wykład, a także możliwość zadania pytań dały młodym nad wyraz wartościową wiedzę. Zarówno to spotkanie jak i cała uroczystość pogrzebowa, nie pozwalają wątpić, że pamięć młodych o ofiarach terroru komunistycznego nie zaginie, że patriotyzm będzie trwał.
xjb