W sobotę 5 grudnia 2020 r. minęła 5. rocznica wyniesienia na ołtarze pierwszych polskich misjonarzy-męczenników: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka, którzy 29 lat temu zginęli w Pariacoto w Peru. W Bazylice Franciszkanów w Krakowie była sprawowana uroczysta msza św. dziękczynna za ich życie pod przewodnictwem o. Dariusza Mazurka z Rzymu, delegata generalnego ds. animacji misyjnej Zakonu Franciszkanów, byłego misjonarza w Ameryce Południowej.
Kaznodzieja Błogosławionych nazwał „męczennikami w nowoczesnym stylu”, „męczennikami miłości”, bo byli blisko ubogich, opowiedzieli się po ich stronie i nie porzucili ich, nie uciekli stamtąd, mimo, że zostali ostrzeżeni o obecności terrorystów we wsi. „Bo oddali swoje życie za drugiego człowieka” – spointował.
Franciszkanin przekonywał, że ci błogosławieni uczą nas współczesnych wierności swojemu powołaniu aż do śmierci, a nie tylko do pojawienia się pierwszych trudności.
W Eucharystii uczestniczyli m.in. minister prowincjalny krakowskich franciszkanów o. Marian Gołąb, współbracia Błogosławionych oraz czwarty rocznik Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie z księdzem rektorem, którym patronują bł.bł. Zbigniew i Michał.
Polscy franciszkanie: o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek ponieśli śmierć męczeńską 9 sierpnia 1991 r. z rąk terrorystów z komunistycznego ugrupowania „Sendero Luminoso” (Świetlisty Szlak).
Przywódcy tej organizacji oskarżyli misjonarzy o prowadzenie działalności usypiającej świadomość rewolucyjną Indian. Misjonarze bowiem oprócz pracy duszpasterskiej zajmowali się działalnością charytatywną.
„W czasie suszy i głodu włączyli się w krajowe i diecezjalne programy żywnościowe Caritas. Wspomagali szkoły w rozbudowie, wyposażeniu bibliotek. Miejscowych chłopów andyjskich uczyli profilaktyki związanej z niebezpieczną w tamtym rejonie cholerą. Zdobywali dla nich leki i sami wozili zakażonych do szpitala miejskiego. Przygotowali projekt budowy instalacji wodnej” – przypomina o. Szymon Chapiński, były misjonarz, który od początku uczestniczył w procesie beatyfikacyjnym franciszkanów.
Wieść o męczeństwie szybko dotarła do ojczyzny i obiegła świat. Jeszcze tego samego miesiąca – w sierpniu 1991 roku – rząd Peru uhonorował pośmiertnie ojców Zbigniewa i Michała najwyższym odznaczeniem państwowym – Wielkim Oficerskim Orderem „El Sol del Peru” (Słońce Peru).
Polscy misjonarze zostali pochowani w kościele w Pariacoto.
Proces beatyfikacyjny polskich franciszkanów, zgodnie z prawem kanonicznym, rozpoczął się pięć lat po tych wydarzeniach. 3 lutego 2015 r. Ojciec Święty Franciszek wyraził zgodę na beatyfikację polskich franciszkanów: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka.
O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michała Tomaszek zostali wyniesieni na ołtarze 5 grudnia 2015 r. w Chimbote w Peru. Mszy świętej przewodniczył przedstawiciel Ojca Świętego kard. Angelo Amato. W okolicznościowym kazaniu Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych powiedział: „Nasi męczennicy mówili językiem miłości. Pochodzili z dalekich krajów i mówili innymi językami. Przybywając do Peru, nauczyli się nowego języka, ale przede wszystkim mówili językiem miłości. Ich apostolstwo i akceptacja męczeństwa były lekcjami miłości. Miłość zwycięża nienawiść i znosi zemstę. Miłość jest prawdziwym świetlistym szlakiem, który przynosi życie, a nie śmierć; rodzi pokój, a nie wojnę; tworzy braterstwo, a nie podziały”.https://www.youtube.com/watch?v=1IBNivxVKxg&feature=emb_title
jms
- Refleksje delegata generalnego ds. animacji misyjnej
- RMF24.pl
- Radio Maryja
- TV Republika
- Niedziela.pl
- RDN
- ZycieZakonne.pl
- Idziemy.pl
- Tarnowski Gość Niedzielny